
Strażacy musieli rozcinać karoserię, żeby uwolnić rannego kierowcę opla astry. Policjanci będą wyjaśniać, dlaczego mężczyzna wjechał w przydrożne drzewa
Około godz. 14 na ul. Długiej w Laskowicach młody kierowca opla astry uderzył w przydrożne drzewo. Kiedy strażacy dojechali na miejsce samochód stal po prawej stronie drogi, w kierunku Świecia. - Młody mężczyzna w wieku około 20 lat był zakleszczony, przytomny, ale z utrudnionym kontaktem - relacjonuje dyżurny KP PSP w Świeciu. Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia strażacy użyli narzędzi hydraulicznych do rozcięcia karoserii. Ranny mężczyzna został przetransportowany helikopterem do Grudziądza.
Droga była całkowicie zablokowana, ale policja wyznaczyła objazdy. Dzięki temu ruch odbywał się płynnie. Na miejscu nadal działa policja, która będzie wyjaśniać przyczyny i okoliczności zdarzenia.
autor zdjęć: Zuza Kasprzyk
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie