
Policjanci z posterunku w Bukowcu zatrzymali 37-letniego kierowcę volkswagena, który spowodował kolizję, mając w organizmie ponad 2,6 promila alkoholu. Aby uniknąć odpowiedzialności, mężczyzna obiecał mundurowym pieniądze. Teraz odpowie zarówno za jazdę po pijanemu, jak i za próbę przekupienia policjantów, za co grozi mu nawet 10 lat więzienia
- W poniedziałek (27.11.23) około 16.30 na ulicy Polnej w Bukowcu (pow. świecki) doszło do kolizji drogowej, której sprawcą okazał się kierujący volkswagenem – relacjonuje kom. Joanna Tarkowska z KPP w Świeciu. - Mężczyzna wjechał w ogrodzenie pobliskiej posesji. Funkcjonariusze ze skierowanego na miejsce patrolu, w trakcie rozmowy, wyczuli od kierowcy alkohol. 37-latek w pewnym momencie próbował uciec. Lecz na próżno, bo już po chwili był w rękach mundurowych, którzy zaprowadzili go do radiowozu. Badanie wykazało, że kierowca vw golfa ma w organizmie ponad 2,6 promila alkoholu. Kolejnych kłopotów mężczyzna narobił sobie podczas dalszej rozmowy z mundurowymi. Zaproponował on bowiem policjantom, że w zamian za odstąpienie od dalszych czynności, przekaże im pieniądze. Mundurowi poinformowali go, że próba przekupienia policjanta to przestępstwo, ten jednak zignorował ich ostrzeżenia i w dalszym ciągu ponawiał swoją propozycję. 37-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu – dodaje kom. Tarkowska.
Wczoraj (28.11.23) mieszkaniec powiatu świeckiego usłyszał zarzuty. Nieodpowiedzialny kierowca, za swoje naganne zachowanie i jazdę na „podwójnym gazie” będzie tłumaczył się w sądzie. Za próbę przekupstwa policjantów z posterunku w Bukowcu, mężczyźnie grozi kara nawet do 10 lat więzienia.
Fot. KPP Świecie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Byłem na miejscu i widziałem. Konkretna robota panowie policjanci.