Niemal 3,5 promila alkoholu w organizmie miał, zatrzymany policjantów, kierowca samochodu osobowego przy zjeździe z autostrady A1 do Grudziądza
Aż 3,5 promila
Wczoraj (07.09.2016) około godz. 20:25 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o kolizji, do której miało dojść na zjeździe z autostrady A1 przy węźle Grudziądz. Okazało się, że kierujący pojazdem, 48-latek, wjechał w barierki ochronne. Funkcjonariusze bardzo szybko ustalili przyczynę tego zdarzenia. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało, że mężczyzna jest kompletnie pijany. Miał prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Myślał, że jest już w Gdańsku
48-latek prosił policjantów, by go puścili, bo ma „tylko kilkaset metrów do domu”. Na pytanie mundurowych, gdzie na terenie Grudziądza zamieszkuje, zdziwiony stwierdził że nigdzie, bo myślał, że jest na zjeździe w Gdańsku.
Mężczyzna minioną noc spędził w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji. Może mu grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności.
źródło: policja
Aplikacja nswiecie.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie