
Postawą godną naśladowania wykazał się mieszkaniec powiatu świeckiego, który ujął nietrzeźwego kierowcę citroena. Mając podejrzenie, że mężczyzna jest pijany, wyjął mu kluczyki ze stacyjki i powiadomił służby. Okazało się, że 53-latek miał 2,7 promila alkoholu w swoim organizmie i w tym stanie podróżował po drogach powiatu świeckiego
Pijani kierowcy nie mogą czuć się bezkarni. Coraz częściej, nie tylko policjanci, uniemożliwiają im dalszą jazdę, ale też odpowiedzialni świadkowie. Do takiej sytuacji doszło w powiecie świeckim. Dyżurny otrzymał zgłoszenie o ujęciu, prawdopodobnie nietrzeźwego kierującego. Do zdarzenia doszło na ul. Bydgoskiej w Drzycimiu.
Na miejscu, w rozmowie ze zgłaszającym, funkcjonariusze ustalili, że zauważył jak w rejon jednego ze sklepów, podjechał citroen – relacjonuje kom. Joanna Tarkowska z KPP Świecie. - Wysiadł z niego chwiejnym krokiem mężczyzna. Po bełkotliwej mowie oraz woni alkoholu stwierdził, że może być pijany. Aby zapobiec dalszej jeździe wyjął kluczyki ze stacyjki jego auta i powiadomił policję. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości 53-latka. Mężczyzna miał w swoim organizmie ponad 2,7 promila alkoholu. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości mieszkańcowi powiatu radziejowskiego grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna – dodaje kom. Tarkowska.
Szybka reakcja i właściwa postawa zgłaszającego pozwoliła wyeliminować z ruchu drogowego nietrzeźwego kierowcę i zapobiec ewentualnej tragedii na drodze.
Dbajmy o wspólne bezpieczeństwo. Dzwoniąc pod numer 112, nawet anonimowo, można powiadomić najbliższą jednostkę Policji o każdym niepokojącym zdarzeniu. Policjanci sprawdzą każdy sygnał.
fot. ilustracyjne policja
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie