
Zastępca dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Świeciu asp. szt. Roberta Wilkowskiego zatrzymał pijanego kierowcę. Gdyby nie jego szybka reakcja, mężczyzna z blisko 2,9 promila alkoholu w organizmie jeździłby po Świeciu.
- Wczoraj, 22 grudnia o godz. 18.50 zastępca oficera dyżurnego jadąc do pracy zauważył w Świeciu na ulicy Bydgoskiej kierowcę volkswagena golfa, który wykonywał manewr cofania w sposób wskazujący, że może być on pod wpływem alkoholu - informuje sierż sztab. Damian Ejankowski z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. - Dodatkowo funkcjonariusz zwrócił uwagę na wygląd kierowcy, który również dawał przypuszczenia, iż może on prowadzić pojazd pod wpływem alkoholu - dodaje.
Policjant podbiegł do volkswagena, otworzył drzwi, wyjął kluczyki ze stacyjki i wezwał patrol policji na miejsce. Przypuszczenia asp. sztab. Roberta Wilkowskiego potwierdziły się. 60-letni mieszkaniec powiatu świeckiego wydmuchał blisko 2,9 promila alkoholu w organizmie.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 15 lat.
Fot. Zdjęcie ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W głowie się nie mieści jak tak można!!!