Reklama

Kierowca opla nie mógł prowadzić samochodu, a wyjechał na autostradę. Teraz odpowie

Samochód mężczyzny musiał zostać odholowany z autostrady. Kierowca odpowie za przestępstwo i wykroczenie

W niedzielę (16 sierpnia) policjanci z grudziądzkiej „drogówki” patrolowali „trasę średnicową” w Grudziądzu oraz autostradę A1. Na węźle autostradowym zauważyli pojazd, który zatrzymał się w miejscu niedozwolonym. Podjęli interwencję wobec kierującego oplem insignią. - W trakcie legitymowania, funkcjonariusze w policyjnych bazach danych ustalili, że 52-letni kierujący oplem (mieszkaniec powiatu świeckiego) posiada wydaną decyzję administracyjną przez starostę o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami z powodów zdrowotnych  - wyjaśnia podkom. Robert Szablewski, oficer prasowy KMP w Grudziądzu. W związku z tą decyzją mężczyzna nie powinien siadać za kierownicą. W pojeździe nie było nikogo oprócz kierującego, dlatego pojazd odholowano z miejsca kontroli na parking strzeżony. Kierujący odpowie teraz za wykroczenie i przestępstwo. - Zgodnie z art. 180a kodeksu karnego, kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu, prowadzi pojazd mechaniczny, nie stosując się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 - przypomina policja.

źródło: KMP w Grudziądzu

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama