
Na zjeździe z autostrady A1 w Nowych Marzach inspektorzy z grudziądzkiego oddziału WITD w Bydgoszczy wytypowali do kontroli pojazd należący do polskiego przewoźnika, którym wykonywany był krajowy transport drogowy rzeczy
- W trakcie oględzin naczepy kontrolujący stwierdził znaczną korozję podwozia, która przyczyniła się do osłabienia elementów konstrukcyjnych pod podłogą naczepy – informuje WITD. - Następstwem zbyt długiej eksploatacji skorodowanej naczepy było powstanie licznych pęknięć poprzecznych elementów konstrukcyjnych podwozia naczepy. Ponadto weryfikacja pojazdów w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców wykazała brak ważnego okresowego badania technicznego w ciągniku siodłowym. Kierowca od ponad miesiąca wykonywał przewozy drogowe bez przeglądu technicznego. Stwierdzone nieprawidłowości skutkowały zatrzymaniem dowodów rejestracyjnych oraz wszczęciem postępowania administracyjnego wobec przewoźnika – dodają inspektorzy.
Z uwagi na stwierdzone usterki niebezpieczne w naczepie kierowcy wydano zakaz dalszej jazdy z parkingu sąsiadującego z punktem kontroli drogowej.
Fot. WITD
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie