
Pani Kamila jest właścicielką salonu kosmetycznego Estetica w Lnianie. Pracy nie traktuje jak obowiązku, a jako przyjemność i sposób na relaks.
Na początku nic nie wskazywało na to, że będzie pracowała w tej branży. Ukończyła szkołę ekonomiczną i pięć lat pracowała w księgowości. Po urodzeniu dziecka zajęła się stylizacją paznokci i to było zaczątkiem jej przygody z kosmetyką. Dziś od pięciu lat zajmuje się tym fachem. - 80 procent mojej pracy to stylizacja rzęs. Oprócz tego wykonuje różne zabiegi na twarz i ciało oraz stylizację paznokci – opowiada. Od dwóch lat w salonie pracuje także fryzjerka, co bardzo wzbogaciło ofertę tego miejsca.
Pani Kamila podkreśla, że takie monotonne zajęcia mogą wydawać się nudne. - Nic bardziej mylnego. Uwielbiam to „dłubanie”. Stylizacja rzęs to 2-2,5h pracy, podczas której wyłączam się i relaksuję. Nigdy mnie to nie nudzi – wyznaje.
Najbardziej cieszy ją zadowolenie klientek. - Uwielbiam ten moment, kiedy panie przeglądają się w lustrze i mówią: no, teraz w końcu mam oczy! – śmieje się.
Pani Kamila żartuje, że czasami czuje się jak spowiednik albo psycholog. -Podczas mojej pracy jest dużo czasu na rozmowę ,więc klientki mi się zwierzają. Często nasze relacje przybierają przyjacielski charakter. Traktujemy się jak rodzinę, znamy swoich mężów, dzieci – mówi.
Koronawirus sprawił, że przez moment sprawy salonu nie wyglądały najlepiej. - Pomoc od rządu to kropla w morzu. Niektóre panie boją się i przez to zrezygnowały z moich usług. Na chwilę obecną nie jest najgorzej – dbamy o bezpieczeństwo i to pozwala nam normalnie działać – dodaje.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie