Turysta podczas wycieczki rowerowej stracił orientację w terenie i zgubił drogę powrotną. Po kilku godzinach udało się go znaleźć
Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie (23.09.2017). Dyżurny świeckiej komendy przyjął informację z WCPR o mężczyźnie, który potrzebuje pomocy, ponieważ zgubił się na terenie gminy Świecie. Jak się okazało dzwoniący był 63-letnim Holendrem i nie mówił po polsku. Dla ułatwienia kontaktu otrzymał on numer jednego z interweniujących policjantów i to z nim nawiązywał stały kontakt. Policjant w rozmowie ustalił, że rowerowy turysta, na odcinku pomiędzy Świeciem a Sartowicami w rejonie Wisły, zgubił się i nie może odnaleźć drogi powrotnej.
Rowerzysta postanowił wybrać się w trasę przez "Diabelce" jednakże zaskoczyły go warunki pogodowe oraz dosyć wczesny zmrok. Dzwoniąc nie wiedział, gdzie dokładnie jest.
Przekazał jedynie, że znajduje się kilka metrów od rzeki. W teren natychmiast zostały wysłane wszystkie dostępne patrole, a policjant ciągle próbował utrzymywać kontakt z dzwoniącym mężczyzną.
Funkcjonariusze przy współpracy z zastępem Ochotniczej Straży Pożarnej w Wiągu podjęli działania poszukiwawcze, które rozpoczęto w miejscowości Morsk. Penetrowali trudno dostępne ścieżki w rejonie Wisły na odcinku pomiędzy Świeciem i Sartowicami.
Późnym wieczorem, działania mundurowych pozwoliły dotrzeć do 63-latka, którego partol dzielnicowych odnalazł na wąskiej ścieżce wśród gęstych krzaków. Policjanci udzielili turyście niezbędnej pomocy a następnie całego i zdrowego odwieźli do hotelu.
Źródło: KPP w Świeciu
Aplikacja nswiecie.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie