
Artystyczna dusza pani Hanny łączy dwie pasje - malarstwo oraz malowanie kobiet. Szczególnie ta druga sprawia, że makijażystka jest znana i lubiana.
Pani Hanna mieszka w Grucznie i w tamtejszej szkole jest nauczycielką plastyki oraz katechetką. Została ,,panią od plastyki” nie bez przyczyny – od wielu lat pani Hanna odkrywała artystyczną stronę siebie. Obecnie studiuje w Wyższej Szkole Artystycznej w Warszawie. Uczęszczała także na prywatne lekcje malarstwa, podczas których poznała przeróżne techniki malarskie.
Drugą pasją pani Hanny jest jej praca – prowadzi ona mobilne studio pielęgnacji i wizażu. - Uwielbiam wszystko w mojej pracy i każdy moment spędzony w niej jest dla mnie przyjemnością. Chcę, aby każda kobieta, którą odwiedzam poczuła się piękna i zadbana. Wydobywam naturalne piękno kobiet – to moje motto – opowiada.
Przygoda z makijażem i pielęgnacją rozpoczęła się od współpracy z pewną firmą kosmetyczną, która zapewnia szkolenia i możliwość rozwoju. Liczne kursy i spotkania z profesjonalistami przyczyniły się do wyrobienia fachu, którym teraz może pochwalić się pani Hanna. - Wiele pań odwiedza mnie regularnie, ale pojawiają się także nowe twarze. Podczas takich spotkań pomagam dobrać odpowiednią pielęgnację oraz pokazuję proste metody na codzienne podkreślenie swojej urody.
Na spotkaniach panuje ciepła i przyjacielska atmosfera. Podczas drobnych zabiegów lub w trakcie wykonywania makijażu jest sporo czasu na rozmowę, co przyczynia się do powstawania bliskich relacji pomiędzy wizażystką a jej klientkami.
Jeśli znacie kogoś, kto Państwa zdaniem powinien znaleźć się w rubryce Kobieta/Mężczyzna z klasą prosimy o kontakt. Powiedzcie nam za co ich cenicie i dlaczego, to właśnie ich powinniśmy wybrać.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie