
Pracuje na basenie od blisko roku. Mieszka w Bukowcu, skąd dojeżdża do pracy. – Planuję przeprowadzkę do Świecia - mówi 21-letnia Sandra
W Parku Wodnym odpowiada za sprzedaż biletów, pobiera opłaty za korzystanie z pływalni. Klientom, którzy pojawiają się po raz pierwszy, wyjaśnia sposób funkcjonowania pływalni. Tym stałym przedłuża karnety i uzupełnia pieczątkami karty stałego klienta.
- Dobrze się czuję w zespole, który tu tworzymy. Ważne dla mnie, że mam umowę o pracę, co wśród moich rówieśników nie jest normą - mówi Sandra. - Zdarza się, że klienci, wyładowują na nas swoją frustrację. Gdy coś im nie odpowiada na basenie, to gromy spadają na nas. Staram się zrozumieć ludzi, którzy denerwują się, że obiekt jest pełen i trzeba czasem poczekać w kolejce.
Wolne chwile spędza z chłopakiem. Jedną z ich ulubionych rozrywek jest oglądanie horrorów. - Uwielbiam takie filmy. Ostatnio widziałam amerykański „Ouija: Narodziny zła”. Polecam każdemu, kto ceni dreszczyk grozy.
Koleżanki śmieją się z niej, że lubi wszystko, co słodkie i różowe. -Ale nie przeszkadza mi to, bo to prawda. Może dlatego tak dobrze się tu czuję, bo jedne z firmowych koszulek są w tym kolorze. Kolekcjonuję także zegarki. To najczęściej falsyfikaty, które wyszukuję w sklepach internetowych, ale robię takie samo wrażenie jak oryginały. Mała rzecz, a poprawia humor.
Ten tekst ukazał się w pierwszym numerze tygodnika Nowe Świecie (grudzień 2016). Więcej dziewczyn z klasą znajdziesz w naszym tygodniku w każdy czwartek
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Z taką obsługą to przyjemnie się chodzi na basen! Pani Sandra to pełen profesjonalizm i zawsze pełen uśmiech :)