Policjant po służbie robił z rodziną zakupy w markecie na dworcu PKS. W pewnym momencie o pomoc poprosił go znajomy ochroniarz. Ze sklepu właśnie wybiegał złodziej z łupami. Rozpoczął się pościg
Funkcjonariusz bez chwili wahania wybiegł za sprawcą. Wspólnie z ochroniarzem obiegli budynek z dwóch stron i otoczyli uciekiniera. Po chwili, na wysokości dworca autobusowego, mężczyzna został zatrzymany.
Jak się okazało, 26-letni mieszkaniec Bydgoszczy „połasił” się na damskie kosmetyki. Ponadto, podczas interwencji, awanturował się i agresywnie próbował uwolnić z rąk funkcjonariusza. Po chwili dojechał wezwany na miejsce patrol. Policjanci ukarali „zuchwalca mandatem”. Za swoje zachowanie zapłaci aż 1000 zł. Do próby kradzieży doszło we wtorek, 18 września.
- Dzielnicowy z komendy w Świeciu swoim postępowaniem udowodnił, że policjantem jest się 24 godziny na dobę – informuje mł. asp. Joanna Tarkowska, rzecznik świeckiej komendy policji.
- Jednym z zadań wymienionym w Rocie policyjnej jest dbanie o ustanowiony Konstytucją porządek prawny. Dzielnicowy z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu swoim zachowaniem udowodnił, że słowa te stanowią kwintesencję policyjnej służby – opisuje policjantka kolegę ze służby.
Aplikacja nswiecie.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Brawo! Tępić cwaniactwo