Reklama

Dwie kolizje drogowe w powiecie świeckim. Przyczyna była ta sama

Zmęczenie, apatia, otępienie, zwolnione reakcje. To tylko niektóre elementy, których wystąpienie u kierowcy powinno włączyć czujność. Te objawy to nieunikniona droga do zaśnięcia za kierownicą. Jakie mogą być tego efekty nie trzeba nikomu tłumaczyć. Przekonali się o tym dwaj kierowcy, którzy na terenie powiatu świeckiego spowodowali kolizje drogowe. Policjanci apelują - za kierownicę wsiadajmy wypoczęci

W miniony weekend, na terenie powiatu świeckiego, doszło do dwóch kolizji drogowych, w których, jak ustalili policjanci, przyczyną utraty panowania nad pojazdami było zaśnięcie za kierownicą.

- W piątek (05.09.2025r.) o godzinie 22.00 w Luszkowie na drodze ekspresowej S5, jadący w kierunku Gdańska 53-latek, zjechał samochodem ciężarowym na prawe pobocze, a następnie wywrócił pojazd do przydrożnego rowu – informuje kom. Joanna Tarkowska z KPP Świecie. - Mężczyzna został przewieziony do szpitala, na szczęście nie doznał poważnych obrażeń. Droga była zablokowana, a policjanci zorganizowali objazdy. Kierowca otrzymał mandat i punkty karne. Te same środki prawne zastosowali policjanci wobec 42-letniego kierowcy nissana, który w sobotę (06.09.2025r.) o 6:40 w Serocku zjechał z prawego pasa poza jezdnię, a następnie wjechał w ogrodzenie jednej z miejscowych posesji. Zarówno kierowcy, jak i pasażerce nic się nie stało – dodaje kom. Tarkowska.

Policjanci apelują do kierujących, aby zwracali uwagę na swoje samopoczucie w czasie jazdy. Zmęczenia, znużenia lub pogarszającego się w czasie jazdy stanu zdrowia nie należy ignorować. Policjanci przypominają, że zmęczony kierowca prowadzi pojazd podobnie do kierowcy będącego pod wpływem alkoholu czy narkotyków. Dlatego, niezwykle ważna jest świadomość i zdrowy rozsądek. Jeśli czujemy, że zaczynamy mieć trudności z koncentracją i skupieniem uwagi, często ziewamy i przecieramy oczy, a powieki robią się coraz cięższe, nie można zwlekać. Należy zatrzymać pojazd w bezpiecznym miejscu i odpocząć. Zlekceważenie tych objawów może okazać się tragiczne w skutkach, a przy tym nieodwracalne.

Problem zmęczenia kierowcy nie jest tylko jego własnym problemem. Każda z osób znajdujących się w pojeździe musi czuć odpowiedzialność za wspólne bezpieczeństwo. Dlatego należy unikać sytuacji, kiedy wszyscy pasażerowie śpią, a kierujący pozostawiony jest sam sobie. Dobrze jest z nim rozmawiać, obserwować jego reakcje.

Gdy za kierownicą ogarnie nas senność, zmęczenie pozwólmy sobie odpocząć. Co dwie, trzy godziny róbmy kilkunastominutową przerwę. Wysiądźmy z samochodu i zróbmy kilka prostych ćwiczeń fizycznych pobudzających krążenie krwi. Nie należy „zapijać” zmęczenia energetykami spożywanymi w trakcie jazdy. Pomaga to pozornie i tylko na chwilę. W razie potrzeby utnijmy sobie drzemkę na parkingu. Tych kilka prostych czynności może uratować życie.

Fot. KPP Świecie

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Aktualizacja: 15/09/2025 12:50
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do