
Wczoraj, aż dwóch kierowców z przemęczenia doprowadziło do zderzenia. Jeden uderzył w bariery, drugi w ciężarówkę. Policjanci przypominają, że planując wyjazd w długą trasę koniecznie należy dobrze się do niego przygotować
Jesienna aura nie służy kierowcom. W poniedziałek (12 września) na autostradzie A1 w Rulewie (gm. Warlubie) nad ranem doszło do poważnie wyglądającego zdarzenia. O godz. 6.25 kierujący peugeotem, jadąc w kierunku Gdańska, zjechał nagle na prawy pas uderzając w samochód ciężarowy m-ki Daf. Okazało się, że przyczyną zderzenia było przemęczenie. 30-letni kierowca zasnął za kierownicą. Mundurowi ukarali go mandatem i punktami karnymi.
Cztery godziny (około godz. 10.45) później 62-letniego kierowcy hyundaia w Nowych Marzach (gm. Dragacz) stracił panowanie nad pojazdem. Najpierw mężczyzna zjechał z prawego pasa poza jezdnię, a kiedy się zorientował, odbił zbyt mocno w lewo i uderzył w metalowe bariery wiaduktu. Ten kierowca również musiał się liczyć z mandatem i punktami karnymi.
- Zmęczony kierowca prowadzi pojazd podobnie do kierowcy będącego pod wpływem alkoholu czy narkotyków - komentuje podkom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu. - Dlatego niezwykle ważna jest świadomość i zdrowy rozsądek. Jeśli czujemy, że zaczynamy mieć trudności z koncentracją i skupieniem uwagi, często ziewamy i przecieramy oczy, a powieki robią się coraz cięższe, jak najszybciej zatrzymajmy pojazd w bezpiecznym miejscu i odpocznijmy - dodaje.
Tym razem zniszczone zostały tylko pojazdy, ale podobne zdarzenia mogą mieć tragiczne i nieodwracalne skutki.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie