
Mieszkańcy miejscowości położonych przy drodze ekspresowej S5 narzekają na ciągłe problemy związane z przeciągającą się budową. - Nie mamy oświetlonej drogi, na zakręcie są głębokie i niebezpieczne wykopy, pola nam zalewa, urządzenia melioracyjne się psują - skarżą się mieszkańcy Niewieścina
Pani Wanda Janek z Niewieścina ostatnią Wigilię spędziła na drodze. Jej córka miała wypadek samochodowy. Brały w nim udział dwa samochody osobowe i pieszy. Do szpitala trafiły trzy osoby. - Wszystko przez to, że podczas budowy drogi ekspresowej S5 zlikwidowali nam tu lampę i w ogóle nie widać drogi - tłumaczy. - Miało być na czas budowy, ale ciągnie się to od trzech lat. Pisma, prośby nic nie dają. Dziś na mój wniosek w terenie spotykają się mieszkańcy, przedstawiciele nadzoru budowlanego i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - wyjaśniała we wtorek.
Nie ma oświetlenia
Plac budowy drogi ekspresowej S5 przysparza samych problemów mieszkańcom. - Po zmierzchu nie widać drogi prowadzącej do naszych posesji - opisuje pan Kazimierz. - Sama droga jest tak wąska, że ciężko się wyrobić na zakręcie, a jak ktoś złapie kołem pobocze to wpada do głębokiego wykopu. Dlatego tu u nas jest tyle wypadków, bo wystarczy chwila nieuwagi i tragedia gotowa - dodaje. Wjazd prowadzi do dwóch domostw, ale jest dość często używany. Jeden z mieszkańców się tam buduje, a do gospodarza hodującego krowy regularnie przyjeżdża cysterna po mleko. Mieszkańcy wysyłali wnioski, petycje do zarządcy drogi.
Drogowcy wyrównają skarpę
Wreszcie udało się zorganizować na drodze kontrolę Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego, który wezwał również przedstawicieli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz inżyniera kontraktu (firmę AECOM z Osielska). Na początku spotkania przedstawiciel GDDKiA wyjaśniał, że przy wykopach nie większych niż 3 metry, drogowcy nie mają obowiązku ustawiać barier ochronnych. Jednak po burzliwych dyskusjach na drodze i wytknięciu nieprawidłowości przez mieszkańców wypracowano ugodę. - Zasypiemy te wykopy przy wjeździe i przedłużymy przepust pod drogą, żeby pozostawał odpływ - wyjaśnia Piotr Apolinarski, inżynier kontraktu.
Brakuje oświetlenia drogi
W zaleceniach pokontrolnych od nadzoru budowlanego pojawiło się też wątek lampy oświetlającej wjazd na drogę. O pozwolenia i jej instalację ma zadbać GDDKiA. - Plac budowy to teren “generalnej”, ale jeśli tylko ustawią tam lampę weźmiemy opłaty za rachunki na siebie - komentuje wójt Dariusz Wądołowski. - Patrząc na całą inwestycję nie wierzę, żeby udało się to sprawnie załatwić. Przez budowę drogi ekspresowej S5 dostaję już siwych włosów. Nie mogę ludziom wciąż tłumaczyć, że będzie lepiej, że trzeba to przeczekać, bo końca prac nie widać. Cieszę się, że ludzie wzięli sprawy w swoje ręce - dodaje.
Bagna zalewają działki
Kolejną sprawą poruszoną podczas kontroli był poziom wód gruntowych. Już kilkanaście razy straż interweniowała podczas budowy drogi, bo zalewane były piwnice domów. - Jak budowali drogę nawozili tu tony gliny, ubijali i ubijali na tych bagnach, aż wreszcie poziom podniósł się o ponad metr - wyjaśnia Wanda Janke. - Ludzie mają pozalewane łąki, urządzenia melioracyjne się pozapychały i pouszkadzały, a drzewa gniją - dodaje.
Mieszkańcy z obawą patrzą w przyszłość. - Do Niewieścina spływa woda z Zawady, Zbrachlina i Niewieścina - wyjaśnia Karol Lewandowski, sołtys Niewieścina. - Mamy teraz suche lata, ale jeśli zaczęłyby się intensywne opady deszczu to wszystko w okolicy będzie zalane. Ciekawe co robiliby drogowcy, jakby rolnicy zebrali się i złożyli zażalenie na ich ręce. Wyjście jest jedno, trzeba zrobić drożny odpływ do jeziora Niewieścińskiego - dodaje.
Wydamy zalecenia inwestorowi do udrożnienia urządzeń melioracyjnych oraz wykonaniu odpływu gromadzącej się tu wody - wyjaśnia Józef Wiśniewski z WINB. - Przeszliśmy się po bagnach, widzimy jaka jest przyczyna takiej sytuacji i widzimy możliwości na poprawienie tego stanu - dodaje.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Do Niewieścina spływa woda z Niewieścina, wyjaśnia sołtys Niewieścina.....
Jaką budowa? Od roku nic się na tej trasie nie dzieje. Pisowski kraj, pisowskie obyczaje.
„wiąże się dla mieszkańcom”? Autorze… Wróć do szkoły!
Przestańcie piepszyc nic nie zalewa
Pytam się dyrekcji tej drogi,kiedy w końcu ruszy budowa tej drogi miała być oddana w 2019 r.mamy 2020 r.i co dalej, pieniądze poszły wiadomo na co!! może trzeba będzie zrobić jakąś zbiórkę!!!.
Pytam się dyrekcji tej drogi,kiedy w końcu ruszy budowa tej drogi miała być oddana w 2019 r.mamy 2020 r.i co dalej, pieniądze poszły wiadomo na co!! może trzeba będzie zrobić jakąś zbiórkę!!!.
Mieszkańcy próbują ugrać ile się da dla siebie, nikt z nich nic nie robił z melioracja całe życie a teraz po pozorem zalewanaia chcą nowych rowów i przepustów, cfaniaczki
Wszyscy do prokuratury za ten syf co zrobili nam na tej drodze, jak widac rząd ma głeboko gdzieś sytuację całego regionu.
Dziękujemy ci PIS-e za ten bałagan,niegospodarność i syf ! Oto rządy które rozgrzebią a nie dokończą niczego!