Dwóch braci mających związek z narkotykami zostało zatrzymanych przez policjantów ze świeckiej „patrolówki”. Chwilę wcześniej przy jednym z nich mundurowi zabezpieczyli woreczek z amfetaminą, a drugi, jak się okazało, kierował autem pod wpływem narkotyku. Teraz za popełnione przestępstwa odpowiedzą przed sądem
W środę, 2 maja, o godzinie 19.30 na ulicy Wojska Polskiego w Świeciu, policjanci z Wydziału Prewencji zatrzymali do kontroli kierującego vw polo.
- Funkcjonariusz kontrolujący 20-letniego kierowcę z powiatu świeckiego zwrócił uwagę na zaczerwienione oczy i rozszerzone źrenice mężczyzny. Policjanci postanowili dokładniej skontrolować kierowcę i pasażera auta. Przy 23-latku będącym pasażerem mundurowi znaleźli woreczek foliowy ze sproszkowaną, białą substancją. Wstępnie przeprowadzone badanie wykazało, że jest to amfetamina – relacjonuje sierż. szt. Joanna Tarkowska, rzecznik świeckiej komendy policji.
Z kolei kierowca vw został przewieziony do szpitala, gdzie przeprowadzono mu badanie moczu na zawartość środków odurzających. - Wykazało obecność wcześniej wspomnianego narkotyku w organizmie. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie – dodaje Tarkowska.
Wczoraj właściciel zakazanych środków usłyszał zarzut ich posiadania, za co grozi kara do 3 lat więzienia. - Natomiast kierowca, jeśli badanie ostatecznie potwierdzi zawartość środka odurzającego we krwi, odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem jego działania, za co grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności – informuje funkcjonariuszka.
Aplikacja nswiecie.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
He he. Za posiadanie 3 lata A za jazdę pod wpływem dwa. Paranoja