
Kierowca stracił panowanie nad pojazdem. Połamał drewniane barierki mostu
Wczoraj (7 listopada) roku o godzinie 20:44 strażacy z OSP Łążek zostali zadysponowani do miejscowości Łążek (gm. Osie), gdzie na ul. Topolowej samochód osobowy zawisł na skarpie nad rzeką. - Kierowca BMW zjechał z drogi i zawisł na skarpie - wyjaśnia st. sekcyjny Marcin Borucki z KP PSP w Świeciu. - Istniało niebezpieczeństwo, że samochód stoczy się do rzeki Prusiny - dodaje.
Strażacy z OSP Łążek zabezpieczyli miejsce zdarzenia i wypchnęli samochód z powrotem na drogę, w bezpieczne miejsce. Nikomu nie stała się krzywda. Na miejsce skierowana została OSP Osie ciężkim pojazdem ratowniczo-gaśniczym GCBA MAN, ale kiedy dojeżdżali na miejsce okazało się, że sytuacja jest już opanowana. Druhowie wrócili do bazy. Na miejsce zdarzenia udał się patrol policji z Posterunku w Osiu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
czy to był dzwonek?
Ten kierowca często jeździ na podwójnym gazie więc cale zdarzenie skończyło sie naprawdę nieźle. Swoją drogą może w końcu wyciągnie jakieś wnioski pan Patryk W bo niedaj boże jeszcze kiedyś kogoś zabije.