
Wdecki Park Krajobrazowy uczestniczy w indeksowaniu nagrobków cmentarzy w powiecie świeckim i tucholskim. Jego pracownicy zindeksowali już ponad 10 tys. osób. Każdy może do projektu dołączyć
Coraz więcej osób szuka swoich rodzinnych korzeni. Tworzy drzewa genealogiczne. Najczęściej nie wiemy, dokąd los rzucił naszych przodków. W jakim archiwum, księgach parafialnych szukać o nich informacji. Gdy brakuje w rodzinach seniorów z wiedzą na ten temat, naturalnym źródłem danych są cmentarze. Ale co zrobić, gdy nie wiemy, na którym z nich spoczywają nasi przodkowie? Pomocą w tym służy BillionGraves. To strona internetowa z wyszukiwarką, na której bezpłatnie można przeglądać nagrobki z całego świata. Dysponuje ogromnym zasobem danych o osobach zmarłych dzięki temu, że tysiące wolontariuszy BillionGraves wykonują na cmentarzach zdjęcia (z lokalizacją GPS) nagrobków i wpisują widniejące na nich informacje do ogólnodostępnej bazy jego programu. Współpracuje z FamilySearch, MyHeritage i Findmypast. Jej darmowy indeks zawiera rekordy rodzinne i linki do zasobów Family Tree.
Czego potrzebujemy do uczestnictwa w projekcie? Wystarczy smartfon, pobranie na niego aplikacji BillionGraves i darmowa rejestracja konta w programie. Szczegółowe informacje, w tym filmy instruktażowe, można znaleźć na https://billiongraves.com. Strona jest dostępna także w języku polskim. W akcję angażują się stowarzyszenia, szkoły, osoby prywatne.
− To ogólnoświatowa akcja, w której uczestniczymy od maja bieżącego roku. Zindeksowaliśmy dotąd cmentarze w Osiu, Zdrojach, Łążku i starszą część cmentarza w Płochocinie. Łącznie ponad 10 tys. osób. W najbliższych planach cały płochociński cmentarz przykościelny, nekropolie w Lnianie, Drzycimiu i Śliwicach. Te dwie ostatnie są szczególnie cenne ze względu na dużą liczbę bardzo wiekowych nagrobków − informuje Daniel Siewert, dyrektor Wdeckiego Parku Krajobrazowego (na zdjęciu).
W WPK poza dyrektorem zajmują się tym także Anna Wiśniewska i Bartosz Adamczyk.
− Naszym statutowym obowiązkiem jest m.in. ochrona dziedzictwa kulturowego i historycznego. Najstarsze z nagrobków, nie tylko na cmentarzach ewangelickich, zapomniane, porzucone, stopniowo znikają. A wraz z nimi pamięć o spoczywających w nich zmarłych. W przypadku np. cmentarza w Osiu od maja br. to już dziewiętnaście mogił. Robimy to jednak także z myślą o żyjących, poszukujących swoich korzeni. Mamy już pierwsze podziękowania, w tym aż z Australii, od osób, które dzięki naszej pracy znalazły miejsce pochówku swoich przodków. Pomogliśmy ponad 700 osobom. To dla nich cenna informacja, umożliwiająca pozyskanie dalszych, bardziej szczegółowych danych np. z ksiąg parafialnych − dodaje dyrektor WPK.
Uczestnik projektu, po założeniu indywidualnego konta zawierającego m.in. zindeksowane nagrobki, może zobaczyć liczbę odwiedzin i osób, którym pomógł (na zdjęciu). To daje satysfakcję i motywuje do dalszych działań.
− Zachęcamy mieszkańców powiatu świeckiego do współpracy z nami i bezpośredniego kontaktu w Parku, telefonicznie lub poprzez nasz profil facebookowy. Służymy pomocą; radą i doświadczeniem z półrocznej pracy. Oczywiście do projektu można przystąpić też indywidualnie bez naszego pośrednictwa − zachęca Daniel Siewert.
A co Państwo sądzicie o inicjatywie WPK i projekcie BillionGraves?
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Korzystałem z wielu źródeł i sporo materiałów do drzewa genealogiczne udało się zdobyć. Uważam, że ta inicjatywa jest bardzo cenna. Chwilowo nie mogę, ale postaram przyłączyć się do tej akcji. Pozdrawiam.
Korzystałem z wielu źródeł i sporo materiałów do drzewa genealogiczne udało się zdobyć. Uważam, że ta inicjatywa jest bardzo cenna. Chwilowo nie mogę, ale postaram przyłączyć się do tej akcji. Pozdrawiam.
Nawet jeśli nie mamy smartfonu, lub, tak jak w moim przypadku, ze względu na podeszły wiek nie możemy robić zdjęć, można pomóc. Po bezpłatnej rejestracji w programie, używając zwykłej przeglądarki internetowej, pomagam transkrybować napisy ze zdjęć nagrobków, które zrobili inni wolontariusze. W tym w języku niemieckim. Spora satysfakcja, że pomogło się innym wyszukać groby ich przodków, uchronić spoczywających w nich zmarłych przed zapomnieniem. I pożyteczne spędzenie czasu. Cieszę się, że Nowe Świecie popularyzuje tą inicjatywę. Brawa dla Parku. W naszym powiecie jest tyle cennych cmentarzy.
Uważam,że bardzo ciekawy i jak najbardziej potrzebny projekt.Dla Pana D.Siewerta i zespołu BRAWO. ,,Lubię \'\' cmentarz w Śliwicach i jego nostalgiczną atmosferę, ale myślę że takich cmentarzy jest wiele wokół.
Z jednej strony staram się zrozumieć ideę, z drugiej.... człowiek nawet po śmierci nie ma spokoju, dziś wszystko jest globalne, bez prywatności zarezerwowanej dla najbliższej rodziny. Hmm...