
Prokuratura ustala przebieg zdarzeń w Różannie
7 maja, jako pierwsi, informowaliśmy o sytuacji do jakiej doszło w Różannie (gm. Bukowiec), gdzie 40-latek obnażył się przed 9-letnią dziewczynką. Tuż przed godz. 8 w sklepie mężczyzna zaatakował małą dziewczynkę. Mieszkańcy opowiadają, że mężczyzna zdążył zdjąć spodnie i najprawdopodobniej chciał 9-latce zrobić krzywdę. Więcej przeczytasz tutaj.
Policja odmówiła dalszego komentarza w tej sprawie dla dobra śledztwa. Prokurator Janusz Borucki poinformował nas, że sprawa mogła mieć inny przebieg. Istnieje też możliwość, że spodnie same spadły mężczyźnie.
Prokurator potwierdził, że 40-latek pod spodniami nie miał bielizny i że 9-letnia dziewczynka zobaczyła genitalia mężczyzny. Prokurator Rejonowy Janusz Borucki powiedział nam: - Według relacji świadków on spodni nie ściągnął. Spadły mu, bo były luźne. Nie miał pod spodem bielizny, ale świadkowie mówili, że po stanie jego genitaliów nie było widać, żeby był podniecony. Zatrzymany w sklepie powiedział jedno zdanie do tej dziewczynki: „Tyś jest moja”.
Prokuratura potwierdziła też, że 40-latek nie jest obywatelem polskim. Czeka on teraz w areszcie na badanie psychiatryczne. Chociaż prokuratura podaje, że spodnie spadły same, to świadkowie w komentarzach pod naszym postem nie mają wątpliwości, że 40-latek zaatakował dziewczynkę. I że gdyby nie pomoc osób obecnych na miejscu, to mogłoby się wydarzyć coś strasznego. O dalszych losach tej sprawy będziemy informować na naszych stronach.
Dziękujemy naszej czytelniczce za zgłoszenie tematu. Dzięki temu będziemy mogli śledzić sprawę i poinformować Was, czy sprawca nie wywinie się od kary. Jeśli coś niepokojącego dzieje się w Waszej okolicy dawajcie nam znać, poprzez zakładkę kontakt.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
'że po stanie jego genitaliów nie było widać, żeby był podniecony'- Co wy tu piszecie?! Według świadków, tak nie było i proszę nie pisać bzdur. Świadkowie mówią co innego niż jest napisane w tym artykule. Jeżeli piszecie o całej sytuacji piszcie prawdę.
A Ty czytasz, ze to sa slowa prokuratora?
Żeby prokuratura okłamywała ludzi....
Janusz Borucki wstyd!
Rozumiem, że według prokuratora powinno dojść do najgorszego-dopiero wtedy napastnik byłby winny. Ciekawe co prokurator by zrobił gdyby chodziło o jego dziecko. żenada...
Niestety nasze prawo broni zboczencow.Dla prokuratury to nie są dowody