
Wczoraj (11 stycznia) około godz. 8 do dyżurnego komendy w Świeciu wpłynęło zgłoszenie, że na terenie MOPu w Gajewie (gm. Nowe), w zaparkowanym samochodzie leży nieprzytomny mężczyzna.
Do 10 lat pozbawienia wolności może grozić 40-letniemu mieszkańcowi gminy Jeżewo, przy którym policjanci znaleźli narkotyki. Sprawca usłyszał już zarzut posiadania znacznej ilości zakazanych środków. Decyzją prokuratora mężczyzna został objęty policyjnym dozorem oraz zakazem opuszczania kraju.
- Na miejsce natychmiast został skierowany patrol - informuje podkom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. - Policjantki ruchu drogowego, które interweniowały w tej sprawie zastały karetkę pogotowia, w której mężczyzna miał już udzielaną pomoc. Podczas prowadzonych czynności, w aucie 40-latka, funkcjonariuszki znalazły podejrzane substancje - dodaje.
Wstępne badania wykazały, że jest to środek narkotyczny 2C-B. Łącznie mundurowi zabezpieczyli ponad 276 gramów tej substancji. 2C-B to pochodna fenyloetyloaminy. Efekty działania tej substancji to m.in.: pobudzenie psychiczne i fizyczne oraz zmiana percepcji.
- Po badaniach, mężczyzna trafił do policyjnego aresztu - informuje podkom. Tarkowska. - Dziś (12 stycznia) usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości zakazanych środków. Na wniosek funkcjonariuszy, wobec 40-latka, prokurator zastosował policyjny dozór i zakaz opuszczania kraju - dodaje.
Mężczyźnie grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Fot. KPP w Świeciu
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A na jakiej podstawie grzebali mu w aucie ?
Nie grzebali , tylko towarek lezał na siedzeniu obok.
Grozi 10 lat , ha ha. Buczek połapali i dalej na wolnosci chodzą.
Wanda a skąd Ty to wiesz ..byłaś tam? To może też wiesz kto miał takiego pecha ..??