Sylwia Zdrojewska - strażak, ratownik medyczny, sportowiec. Ma nietypową pasję

Dowódca sekcji w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu. Uwielbia swoją pracę, a energii starcza jej jeszcze na wymagającą fizycznego wysiłku pasję.

Pochodzi z Bydgoszczy, gdzie ukończyła szkołę średnią. Kontynuowała edukację w Szkole Oficerskiej w Warszawie, w tzw. systemie mundurowym, i po czterech latach udało jej się dostać do podziału bojowego państwowej straży pożarnej w Świeciu. Dlaczego Świecie? - ponieważ stąd pochodzą jej rodzice, którzy zresztą wrócili z Bydgoszczy w te okolice kiedy poszła na studia. Do pracy pomogła też dostać się znajomość okolicznych gmin - Bukowca i Drzycimia. Od 2017 roku była w Komendzie Powiatowej PSP Świecie Dowódcą Zastępu (czyli dowódcy wozu bojowego), w tej chwili jest Dowódcą Sekcji (czyli całej grupy zastępów). W lipcu tego roku obroniła dodatkowo dyplom na kierunku Ratownictwo Medyczne i od końca sierpnia będzie również pełniła służbę na świeckim SOR. Wiedza z zakresu medycyny podczas akcji staży pożarnej na pewno, jak mówi, też się przyda.

Do pracy dojeżdża z Bydgoszczy, a to oprócz odległości (120 kilometrów dziennie) i czasu spędzonego co dzień na dojazdach, przy obecnej sytuacji ekonomicznej - spore koszty paliwa. Na szczęście jest jeszcze kilku kolegów dojeżdżających z Bydgoszczy więc można te wydatki skutecznie ograniczyć.

Poza obowiązkami zawodowymi od czasów szkolnych jest bardzo aktywną fizycznie osobą. Bardzo dobrze czuje się w bardzo szczególnej dyscyplinie jaką są pożarnicze biegi po schodach w Nomexie (ochronny strój strażacki - zabezpiecza przed poparzeniami, ale w czasie biegów bardzo obciąża termoregulację) i z aparatem oddechowym. Cały strój z wyposażeniem waży około 12-15 kg. Jak mówi - z reguły była jedyną w komendzie zainteresowaną tym hobby. To się jednak zmienia, bo na coroczne mistrzostwa Polski w bieganiu po schodach, które mają miejsce 1 października w warszawskim Pałacu Kultury i Nauki, na tę chwilę wybiera się już łącznie 12 osób, przez nią zachęconych. Ma na swoim koncie medale zdobyte w Portugalii (Braga), Niemczech (Berlin) czy Warszawie. 

Świeccy strażacy trenują biegi po schodach na tzw. wieży, na terenie jednostki. Przeszkoda ma 14 metrów, więc żeby pokonać wysokość warszawskiego Pałacu Kultury, trening obejmuje 10 wejść (ok. 8 - 10 minut)

W czasie trwania pandemii kiedy zawody były w większości wstrzymywane lub przekładane, odkryła jeszcze inna pasję jaką jest praca w ogrodzie. Znakomita odskocznia od rutyny dnia codziennego, a przy okazji zdrowe, swoje warzywa.