
W gminie Bukowiec wydano zakaz podlewania ogrodów i trawników wodą z sieci wodociągowej, co grozi za złamanie takiego zakazu i kto może to sprawdzić? - pyta Czytelnik
Mirosław Parczyk, kierownik Zakładu Gospodarki Komunalnej w Bukowcu: Upały ostatnich dni spowodowały znaczący wzrost zużycia wody, co pociągnęło za sobą konieczność wprowadzenia ograniczeń m. in. w podlewaniu ogrodów i trawników. Ma to na celu zabezpieczenie w pierwszym rzędzie potrzeb socjalno-bytowych (woda pitna, do kąpieli, sanitariatów, do użytku kuchennego itd.). Miejscowości szczególnie narażone na jej braki to te najbardziej oddalone od Stacji Uzdatniania Wody, tj.: Budyń, Branica, Krupocin i Franciszkowo.
Wprowadzając taki zakaz samorząd ma możliwość, ale nie obowiązek przewidzieć za ich naruszenie grzywny. Celem zakładu nie jest jednak karanie mieszkańców, ale uświadomienie, że nadmierne wykorzystywanie wody może spowodować przerwy w dostawie wody do celów bytowych. Prosimy mieszkańców o wyrozumiałość.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W związku z ograniczeniem, na bieżąco podlewa się boiska szkolne np. w Przysiersku. Co tam- wody dla ludzi i zwierząt może zabraknąć, ale piłkarze muszą biegać po pięknej, zielonej trawce.
Najlepiej żeby się zniszczyło, wysuszyło… A potem możesz dać pieniądze, żeby je doprowadzić do odpowiedniego stanu.
Niech radni i wójt zamiast trwonić pieniądze dla siebie i na pomniki swojej głupoty zlecą wykonanie nowych ujęć wody z których to będą korzystać mieszkańcy. Problem z wodą istnieje już od lat i w tym kierunku brak jakichkolwiek działań ze strony obecnego wójta i przywiązanych do stołków radnych.
Rozbudowy, termomodernizacje wszystkich w gminie szkół i przedszkoli, budowa gminnego przedszkola, hali przy szkole w Bukowcu, modernizacje wielu odcinków dróg, modernizacje stacji wodociągowej - wcześniej w Korytowie i teraz w Bukowcu, zagospodarowanie przestrzeni publicznych, fundusz sołecki itd itd (przy pokaźnym dedykowanym dofinansowaniu spoza budżetu gminy)- jeśli to wszystko krytykujesz, że niepotrzebne to znaczy, że nie interesuje ciebie komfort nauki i kondycja zdrowotna naszych dzieci, poza tym pewnie mieszkasz (jak teraz już znakomita większość) przy gładkim asfalcie z chodnikiem i trochę mogłeś "odpłynąć". Poza tym z mojej wiedzy wynika, że jest modernizowany wodociąg, żeby także ten obszar poprawić. A to, że anonimowo obrażasz, to już zwykła zawiść i świadczy źle o tobie, a nie o osobach, które wywołujesz w poście...
J...ć biede