Reklama

Nikoś przegrał walkę z rakiem. Skupił wokół siebie tyle dobrych serc - komentuje jego tata

Wczoraj zmarł mały, waleczny Nikodem Topoliński, który przez ostatnie dwa miesiące zmagał się z nowotworem

Rodzice już kilka miesięcy temu dowiedzieli się, że choroba Nikodema to złośliwy nowotwór, w swojej najgorszej odmianie. Chemia nie przynosiła poprawy, dlatego rodzicom pozostawało trzymać chłopca za rękę i być przy nim.  - Nikosiu, przyszedłeś na ten świat tylko na chwilę, po to by na zawsze pozostać w naszych sercach... - napisał wczoraj na swoim profilu w mediach społecznościowych Paweł Topoliński, tata Nikosia. - Walczyłeś do końca. Twoja wola życia była tak ogromna, że kilkukrotnie się podnosiłeś, gdy twoje serduszko się zatrzymywało...Niestety przegraliśmy tą nierówną walkę. Nikoś odszedł od nas po dwumiesiecznej walce z nowotworem. Nie było szans, przeciwnik był zbyt silny... Jednak nie odebrało to Nikosiowi woli walki i takiego go zapamiętamy. Do zobaczenia synku... - pisał. 

O chorobie i trudnym procesie diagnozy chłopca pisaliśmy we wcześniejszych artykułach (Lekarze wykluczyli chorobę Krabba i Nowe informacje ze szpitala). Kiedy na początku wiadomość o chorobie Krabba rozeszła się po powiecie świeckim z którego pochodzą rodzice chłopca postanowiono zorganizować charytatywne pikniki, trwa zbiórka nakrętek, a na wrzesień zaplanowany jest bieg charytatywny. W internecie każdy mógł wystawić na licytację na Facebooku to co chciał, a pieniądze przekazać na leczenie niemowlaka. - Wielki mały wojownik, który połączył tyle serc❤  - komentują wdzięczni za pomoc rodzice. 

Nikodem miał zaledwie trzy i pół miesiąca.

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do