Reklama

Tata Nikodema Topolińskiego przekazuje informacje ze szpitala i prosi o modlitwę

Czteromiesięczny Nikodem Topoliński ma złośliwego raka, który rozsiewa się po całym organizmie. Lekarze przestali podawać chłopcu chemię

Rodzice Nikodema Topolińskiego przekazują smutne informacje ze szpitala. - Rezonans wyszedł bardzo zły. Badanie histopatologiczne wykazało, że Nikoś ma AT RT w czwartej klasie złośliwości, a w tej klasie jeszcze najgorszą odmianę. Miesiąc temu rozsianie widoczne w mózgu dziś zajmuje już 1/4 mózgu. Rdzeń jest zajęty na całym odcinku, dodatkowo wychodzi juz poza rdzeń. Są także widoczne zmiany kostne w kręgosłupie - opisują rodzice. 

Lekarze przestali mu podawać chemię. Pierwsze dawki nie przyniosły efektu. - Nie ma sensu sprawiać mu więcej cierpienia - wyjaśnia pan Paweł. - Nikoś powoli odchodzi i jedyne co możemy dla niego zrobić to być z nim, sprawić, aby czuł naszą obecność. Lekarze sprawią, aby nic go nie bolało - mówią zrozpaczeni rodzice i proszą o modlitwę. 

O początkach choroby chłopca, błędnej diagnozie wskazującej na chorobę Krabba i czujności rodziców pisaliśmy tutaj. Tymczasem cały powiat świecki mobilizuje się do działania. Zbierane są nakrętki, organizowane akcje charytatywne i biegi, w nadziei, że maluch wygra walkę z podstępną chorobą.

 

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do