
Marta wyróżnia się ciekawymi fryzurami. Jej głowę co kilka miesięcy zdobią misternie zaplecione warkoczyki
Marta Płosińska jest energiczną czterdziestolatką. Obecnie wraz z mężem i trójką dzieci mieszka w Gdańsku, ale pochodzi z Lniana i chętnie spędza wolne dni w domu rodzinnym. - Gdy miałam osiem lat, miałam okazję poznać czarnoskóre dziewczynki, które na głowach nosiły przepiękne, fantazyjne fryzury z warkoczyków - mówi Marta - już wtedy wiedziałam, że kiedyś też będę takie nosić - dodaje. Wtedy to było tylko dziecięce marzenie, które kobieta mogła spełnić dopiero jako dorosła osoba. - To marzenie powróciło do mnie ze zdwojoną siłą - opowiada Marta - ale wiedziałam, że żeby nosić takie warkocze, będę musiała sama je sobie zapleść.
Pierwsze próby wymagały ogromnej determinacji i wytrwałości. - Na początek, musiałam poszukać informacji, jak się do tego zabrać - mówi Marta - niestety, w polskim internecie takiej wiedzy nie znalazłam - dodaje. Odpowiednie instrukcje były dostępne wyłącznie w języku angielskim, co przysparzało dodatkowej trudności. - Musiałam znaleźć odpowiednie włosy. Używam syntetycznych, obecnie są one łatwo dostępne np. na allegro, ale kilka lat temu trzeba było się ich trochę naszukać - opowiada Marta. -A potem, metodą prób i błędów, śledząc uważnie instrukcje z youtube, zaczęłam zaplatać warkocze - dodaje. Ponadto, proces zaplatania warkoczyków jest bardzo czasochłonny - zajmuje około osiem godzin, i jest podzielony na kilka etapów. Z tego powodu Marta nie jest w stanie zająć się tym profesjonalnie, tak aby robić fryzury innym ludziom.
Z tego powodu, w czasie pandemii pojawił się nowy pomysł, aby za pomocą youtube uczyć innych, jak je zrobić. - Kilkakrotnie przechodziliśmy całą rodziną kwarantannę, więc aby się czymś zająć, zaczęliśmy nagrywać filmiki - mówi Marta - Wciągnął się w to mój najstarszy, wtedy dwunastoletni syn, a potem ja - opowiada. Tak powstał kanał Warkoczyki krok po kroku, na którym kobieta umieszcza krótkie tutoriale. Pokazuje w nich, jak powstają jej misterne fryzury, jak dobrać właściwe włosy, i jak zacząć swoją przygodę z warkoczykami. Założenie kanału wymagało od Marty nabycia nowych umiejętności: obsługi kamery, właściwego oświetlenia, montażu filmów. - Nie było to łatwe, i zabierało sporo czasu, co przy trójce dzieci zamkniętych w mieszkaniu na kwarantannie było naprawdę dużym wyzwaniem - opowiada Marta - ale sprawia mi to ogromną satysfakcję, a jeżeli ktoś mógł skorzystać z moich tutoriali i teraz cieszy się nową fryzurą, tym większą sprawia mi to radość - dodaje.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie