
13 lutego (niedziela) po mszach świętych w Parafialnym Domu Kultury w Przysiersku (gm. Bukowiec) zorganizowano „Kiermasz słodkości” na rzecz małej Ani Grajek z Korytowa
Organizatorem akcji było Stowarzyszenie „Ramię w ramię” z Przysierska wspólnie z miejscową parafią. Do wydarzenia przyłączyły się także Przedszkola z Przysierska i Bukowca. Uczestnicy mogli zakupić wyjątkowe domowe wypieki. Stoły aż uginały się od słodkości. Łącznie udało się uzbierać kwotę 8 tys. 100 zł. - Brakuje nam słów, aby opisać radość i wzruszenie – mówią organizatorzy. Pieniądze zostały przekazane tacie małej Ani.
Ania jest skrajnym wcześniakiem. Tak nazywa się dzieci, urodzone przed 32. tygodniem ciąży. Ich narządy często nie zdążyły się dobrze wykształcić. Potrzebują całodobowej opieki medycznej, bo po narodzinach walczą z niewydolnością oddechową, krążeniową i grozi im śmiertelne niebezpieczeństwo. Skutki przedwczesnego porodu i walki o życie Ania będzie odczuwać jeszcze długo. Dziewczynka cały czas boryka się ze wzmożonym napięciem mięśniowym i potrzebuje rehabilitacji. - Potrzebujemy pomocy, aby zapewnić Ani leczenie i rehabilitację – mówią rodzice Ani. - Do tego dochodzą także wizyty u wielu specjalistów, których nie możemy opuszczać. Przed nami jeszcze długa droga w leczeniu naszej córeczki. To dla Ani jedyna szansa, aby mogła mieć nadzieję na sprawne, samodzielne życie – dodają. Zbiórka funduszy prowadzona jest na portalu siepomaga.pl.
fot. Stowarzyszenie "Ramię w ramię"
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Sam dołączyłem do zbiórki, ale w dzisiejszych czasach dziwne jest przekazywanie pieniędzy "do ręki". Tym bardziej że jest subkonto w fundacji... Mimo wszystko powodzenia i zdrowia życzę.
Rowniez jestem zdania iz pieniadze powinny trafic na konto np .siepomaga .Brawo dla organizatorow.
BRAKUJE NAM SLOW BY OPISAC RADOSC I WZRUSZENIE MOWIĄ ORGANIZATORZY .... a co mowią rodzice ???? Nie trafilem na wzmiankę by Oni wyrazili swoją wdziecznosc . Smutne .Akcja piekna cel szczytny jednak gotowka nie powinna trafiac bezposrednio do rąk.
AKCJA piekna . Natomiast pieniadze powinny trafic na subkonto a nie do ręki .To bląd .Po co dostarczac rodzicom dodatkowych zmartwien w postaci plotek ze zle wykorzystali otrzymane dla corki pieniadze . A tak jest subkonto sprawa jasna jak pieniadze beda wykorzystane.
Zdrowka dla Ani i rodzicow .Pomylką jednak jest oddawanie pieniedzy do rak .Pozdrawiamy wspierajacy .