Reklama

Zdalne nauczanie w jednej z klas ze Świecia. Niewielkie zainteresowanie szczepieniami w szkołach

Jedna z klas w Zespole Szkół Ponadpodstawowych w Świeciu właśnie zakończyła zdalne nauczanie. Uczniowie zostali wysłani do domów, po tym, jak u ich koleżanki wykryto koronawirusa.

- Na zdalnym nauczaniu było 27 uczniów i dwóch nauczycieli - mówi dyrektor ZSP Piotr Kamiński. - Dziś wrócili do szkoły. Z informacji, jakie posiadam wynika, że nikt, poza jedną uczennicą, się nie zaraził - dodaje.

To, że klasa została wysłana na zdalne nauczanie, nie oznacza jednak, że wszyscy jej uczniowie zostali automatycznie objęci kwarantanną. Przepisy mówią, że na kwarantannę mają trafić tylko ci niezaszczepieni. Reszta, mimo kontaktu z chorym, ma zdalną edukację, ale może wychodzić na zewnątrz.

Szkoły mają w obowiązku zorganizować akcję szczepień dla uczniów powyżej 12 roku życia. - Zebraliśmy zaledwie 28 deklaracji od osób, które chciałyby się zaszczepić - mówi Piotr Kamiński. - To niespełna 3 procent wszystkich naszych uczniów. Dla tak małej grupy nie ma sensu organizować w szkole punktu szczepień. Dlatego w wyznaczony dzień zorganizujemy wyjście do przychodni pod opieką nauczyciela. Pewnie, ci którzy chcieli się zaszczepić, zrobili to w wakacje. Z tego, co słyszałem, najlepiej sprawa wygląda w klasach maturalnych, gdzie uczniowie są już dorośli, gorzej jest w najmłodszych klasach. Ze względu na RODO i ochronę danych nie możemy jednak robić takich statystyk. Uczniowie, dopóki nie będą mieli kontaktu z zakażonym, też nie muszą nas informować, czy są zaszczepieni - dodaje.

W pozostałych szkołach, administrowanych przez powiat chęć zaszczepienia deklaruje równie niewielka grupa uczniów.

- 10 września wysłałam statystyki do kuratorium - mówi Bożena Gaca-Zielińska dyrektor Powiatowego Zespołu Ekonomiczno-Administracyjnego Szkół w Świeciu. - W I LO w Świeciu zaszczepić się chce 27 na około 400 uczniów. ZSOiP w Świeciu - 31 na około 420 osób, w ZSP w Nowem - 30 na ponad 300 uczniów, a w obu szkołach specjalnych - 44 na 155 uczniów. Jeśli chodzi o nauczycieli, to też nie mamy aktualnych statystyk. W akcji szczepienia zimą Astą Zeneką udział wzięło 60 procent z nich. Być może później niektórzy zdecydowali się na Pfizera lub inne dostępne preparaty, tego nie wiemy - dodaje.

 

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    OWCE - niezalogowany 2021-09-17 12:00:04

    SZKOŁY NIE MOGĄ PROWADZIĆ ŻADNYCH informacji, rozmów, pogadanek i innych "uświadamiających" zajęć dotyczących szczepienia przeciw ko...ronow...wir. W przypadku takich czynności na terenie szkoły proszę wyciągać konsekwencje z tych zachowań. ZGODNIE Z PRZEPISAMI SĄ TO NIELEGALNE DZIAŁANIA I PODLEGAJĄ KARZE!. Prawo farmaceutyczne. Art. 53. - [Ograniczenia w reklamie produktu leczniczego] 3. Reklama produktu leczniczego nie może być kierowana do dzieci ani zawierać żadnego elementu, który jest do nich kierowany. Art. 129. [Prowadzenie reklamy produktu leczniczego wbrew przepisom ustawy] 1. Kto, nie będąc uprawnionym, prowadzi reklamę produktów leczniczych, podlega grzywnie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do