Reklama

W Przechowie jedziemy po nowym rondzie. Trzeba uważnie przyglądać się znakom

Kierowcy skarżą się na zamieszanie w Przechowie. - Wiele ludzi skręca pod zakaz, w drogę przy kościele, żeby dojechać na miasteczko - komentuje taksówkarz. - Miejscami nie wiadomo o co chodzi, są duże nasypy i trzeba na prawdę wolno jechać, żeby nie wjechać na budowę - dodaje.

Kolejne zmiany organizacji ruchu wprowadziła w Przechowie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy. Na ul. Bydgoskiej od tygodnia nie ma już sygnalistów, świateł i wahadła. Trzeba się jednak przyzwyczaić, że kierując się na ul. Tucholską czy drogę wojewódzką nr 240 nie skręcamy na pierwszym rondzie (jadąc ze Świecia) w drogę przy kościele, bo jest ona zamknięta i wkrótce tam również rozpoczną się prace związane z wymianą nawierzchni. Trzeba jechać na drugie rondo, tuż za budowaną estakadą i tam skręcić w oznaczoną numerami 5, 91, 240 drogę łączącą z pętlą na obwodnicę miasta. - Aktualnie na budowanej estakadzie trwają przygotowania do montażu belek prefabrykowanych ustroju nośnego - wyjaśnia Tomasz Okoński, rzecznik prasowy GDDKiA w Bydgoszczy. - Ustawiane są rusztowania oraz wykonywana jest droga dojazdowa, którą będzie się poruszał dźwig. Montaż belek planowany jest w połowie listopada i potrwa ok. 8 dni - dodaje. 

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do