
Gromadne pieczenie pierników w Pruszczu ma już ośmioletnią tradycję. Z roku na rok przybywa chętnych do udziału w tej imprezie. W tegorocznej Mikołaj rozdał 364 prezenty, ale przedtem, na rynku mieszkańcy włączyli historyczną, bo pierwszą w dziejach miasta choinkę
tekst KP
Na krótko przed oczekiwaną przez dzieci imprezą, na placu przy kościele odbyło się uroczyste włączenie świateł ledowych na dużej choince. Wzięli w niej udział mieszkańcy gminy a symbolicznego włączenia dekoracji świetlnej dokonał burmistrz Dariusz Wądołowski, dyrektor GOKSiR-u Justyna Kucharko oraz dzieci.
Do hali sportowo-widowiskowej przybyło tylu chętnych do pieczenia pierników, iż trzeba było dostawiać stoły i dowieźć ciasto piernikowe, które przygotowała GS „SCH” z Pruszcza.
Każde dziecko otrzymało do rozwałkowania kawałek ciasta, po czym wykrawano w nim foremkami piernikowe kształty. Te zebrane na odpowiednie blachy wędrowały do pieca. Obsługiwali go, a jakże, specjaliści od ognia, druhowie z OSP Pruszcz oraz panie z KGW.
Po upieczeniu ciasteczek dzieci lukrowały je i przyozdabiały kolorową posypką.
Imprezie towarzyszył także kiermasz rękodzieła artystycznego. Można było na nim nabyć świąteczne ozdoby. Ze swoimi pracami wystawiły się panie z gminy Pruszcz. Na stoisku miejscowej GBP dzieci z rodzicami tworzyły samodzielnie ozdoby na choinkę. Pod koniec spotkania przybył Mikołaj, można było sobie zrobić z nim zdjęcie, a każdy otrzymał upominek.
Imprezę poprowadziła Justyna Kucharko.
Głównym organizatorem przedświątecznego spotkania był GOKSiR Pruszcz przy współpracy z Gminną Spółdzielnią „Samopomoc Chłopska” i Kołem Gospodyń Wiejskich Pruszcz.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie