Reklama

Twój Ślub: Motoryzacyjne marzenia młodych par

12/03/2019 14:14
- Nasz klient, nasz pan - taka dewiza przyświeca Wojciechowi Drzewieckiemu z Jeżewa, który zajmuje się wynajmem aut do ślubu. Najdroższy w jego stajni wóz kosztuje 1 mln zł.

Młode Pary mają najróżniejsze pomysły a propos wyboru środków transportu do kościoła i na miejsce uroczystości. Jedna z par z Bydgoszczy postanowiła np. przejechać z Fordonu do centrum miasta, w którym znajdował się kościół, dorożką. Popularne są m.in. stare wozy strażackie i pojazdy retro, np. duże fiaty. Wciąż jednak najbardziej niezawodne są limuzyny. Pełen ich wybór proponuje nasz przedsiębiorca z Jeżewa. Swoje usługi świadczy na terenie całej Polski, ale chętnie wyruszy też w trasy za granicę.

- W tej chwili mam 25 samochodów, w tym 8 limuzyn - mówi Wojciech Drzewiecki, właściciel firmy Nat i Pol z Jeżewa. W jego dyspozycji znajdują się m.in. 4 sztuki Audi A6, Mercedes S klasy z 2018 roku, BMW X5. W tym roku jego auta wyjadą obsłużyć 160 wesel, w zeszłym roku było ich 120. - Zdarzyło się, że w sobotę o godz. 10.00 pan młody dzwonił, że jego limuzyna uległa wypadkowi. Nasza firma tego samego dnia była w stanie obsłużyć klienta podstawiając nasze auto wraz z kierowcą i ustrojeniem. Wszystko zależy od ceny - jak wyjaśnia, ceny wynajmu aut w jego wypożyczalni zaczynają się od 400 zł. Cena zależy od modelu, ale też od ewentualnego ustrojenia auta. Samochód wynajmowany jest z kierowcą i jest do dyspozycji pary młodej od 12.00 do 20.00. - Prowadzę też komis samochodowy, więc nawet jeżeli wymarzonego auta nie mam na stanie, to często udaje mi się znaleźć je wśród moich klientów, którzy takie auto ode mnie kupili - właściciel firmy nie ukrywa, że współpracuje z ludźmi z całej Polski, a firmy zajmujące się wynajmem aut, często pomagają sobie nawzajem. Jedną z najbardziej nietypowych realizacji organizował dla miłośnika militariów. - Zamarzył mu się "czapajew", radzieckie auto terenowe, militarne, z lat 40. Udało mi się pojazd ściągnąć z Ukrainy - mówi. O ile większość par decyduje się na eleganckie auta, o tyle są pasjonaci, którzy do ślubu pojadą nietypowymi pojazdami. Jeden z klientów pana Wojciecha zdecydował się na Volkswagena T2, czyli popularnego ogórka.

Artykuł ukazał się w bezpłatnym dodatku Twój Ślub opublikowanym na łamach Nowego Świecia 28 lutego 2019

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do