
Piotr G. został znaleziony martwy na podwórzu swego domu w Brzeźnie w sobotę ok. godz. 20.00. Wśród mieszkańców wsi krążyła wieść, że został zastrzelony. Motywem zbrodni miały być prawdopodobnie porachunki związane z handlem narkotykami
O sprawie informowaliśmy dziś rano:
Dlaczego nie żyje Piotr G. z Brzeźna? Mieszkańcy mówią o morderstwie
Policja dopiero w dziś (w niedzielę) po południu potwierdziła, że znaleziono zwłoki. O tym, że to Piotr G. dowiedzieliśmy się od mieszkańców. - Prokuratura prowadzi śledztwo, prokurator już wczoraj był na miejscu i wstępnie wykluczył udział osób trzecich - usłyszeliśmy od Juli Świerczyńskiej ze świeckiej komendy policji. Ale jednocześnie nie chciała potwierdzić, że do zgonu doszło z przyczyn naturalnych. To ma wyjaśnić sekcja zwłok.
W Brzeźnie i okolicy nadal trwają więc spekulacje co do przyczyny śmierci. Według mieszkańców, którzy kontaktowali się z redakcją Piotr G. zmarł w wyniku przedawkowania narkotyków, a wcześniej miał kłopoty z półświatkiem zajmującym się handlem środkami odurzającymi. - Denerwuje mnie, że ludzie tworzą od razu teorie. Nic nie wiemy. Uszanujemy jego śmierć. Jak będzie sekcja się dowiemy - powiedziała nam pani sołtys Brzeźna Krystyna Ruszkowska. Jak dowiedzieliśmy się od naszych informatorów z Brzeźna Piotr G. mieszkał razem ze swoim ojcem i jego siostrą. Oboje chorzy ok. 2.00 w nocy zostali zabrani do ośrodka opiekuńczego. - Telefon i dokumenty były w domu, więc to na pewno nie był żaden napad - dodał jeden z nich.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mówią, że już wcześniej go nękali ludzie od narkotyków, pewnie się nie rozliczył. Mial ponoć kłopoty finansowe z komornikiem. A do tego jeszcze chory ojciec i ciotka. wspólczuję
Każdego człowieka należy uszanować...
No to chyba musiał ta znajomość rozpoczac skoro go ktoś nekal....
I ta sytuacja powinna rozpoczac działania policji bo towarzystwo w którym się obracal pozostawia wiele do życzenia... Można zauważyć że towarzystwo pseudo bandyckie sie rozbrykalo i czuję się bezkarnie... Polecam rozpocząć od Brzeźna, Łowinka, Serocka....
Jeśli ktoś jest niewinny, nic nigdy złego nie zrobił, niech pierwszy rzuci kamień... znacie to z ewangelii !?
o jakie 20:00 został znaleziony? O jakiej 2 w nocy zostali zabrani do ośrodka opiekuńczego?? Pan dziennikarz nawet nie sprawdził informacji. Do jakiego ośrodka opiekuńczego??? Szok- pisząc artykuł trzeba lepiej zbierać informacje a nie pisać kłamstwa.
Panie Krzysztofie znam to z Ewangelii ale pan jesteś troszkę naiwny... Nie wszystko złoto co się świeci... I uważam ze niech Pan pozostanie przy kwestiach korespondencji wydarzen z życia gminy...
"Gość12345" zostaw Krzysia w spokoju, on ma rację
Ma rację dopóki taka sytuacja nie dotknie bezpośrednio Ciebie lub twojego otoczenia... Polecam zacząć żyć racjonalne a nie w sposób że każdy może być lepszy....
Normalny człowiek jak wszyscy A Wy szukacie dziury w całym może zawał serca dostał dajcie spokój z tymi domyslami
Czy Można Pociągnąć autora publikacji do odpowiedzialosci karnej za pisanie nie prawdy?
gdy lekarz stwierdzi zawał prokurator nie wszczyna postępowania. Tu prokurator nie wykluczył jeszcze udziału osób trzecich lub śmierci tzw. powodów nienaturalnych
Ale wy macie najebane w głowach że takie farmazony piszecie ....
takie przeinaczanie faktow przez redakcje to nic innego jak szukanie taniej sensacji zero obiektywizmu znalem PIOTRA i nie zycze nikomu by spadlo na niego tyle problemow co spadly na niego Spieszmy sie kochac ludzi tak szybko odchodza
Co to za głupoty! Osoba, która napisała ten artykuł musi ponieść karę! Poza tym dlaczego wypowiadają sie na ten temat randomowe osoby?! Ludzie, nic nie wiecie a wypowiadacie się, wstyd ;)
Łatwo pisać na temat wiejskich plotek ale pisać je na temat własnej rodziny to naprawdę dno. Przegięcie normalnie. Dajcie mu spokój, ma córkę która straciła ojca i teraz musi z tym żyć a wy jeszcze ploty bezpodstawnie nagłaśniacie. Bez duszy i serca jesteście zupełnie.
Co wy piszecie. Oczerniacie to nawet po śmierci. Porządku facet. Szkoda bo. A szukacie sensacji
To że media szukają sensacji to już wiemy, szkoda tylko ze przez pisanie takich głupot cierpią najbliżsi. Zawsze myślałem ze dziennikarstwo to sumienna praca, i dociekanie prawdy, ale skoro od czasu ukazania się artykułu w internecie do czasu publikacji w gazecie trzy panie autorki nie potrafią podać prawdziwych dat - to co tu mówić o dziennikarstwie!!! I tak przy okazji skoro piszecie w gazecie na pierwszej stronie o wynikach środowej sekcji, a gazeta wyszła w środę to nie wiem kto to w ogóle dopuszcza. Autorki zapraszam do szkoły.