Reklama

Schronisko w Pruszczu boryka się z różnymi problemami. Sprawdź, jak i Ty możesz pomóc

To tutaj czworonogi czekają na swój nowy dom. Bardzo dużym wsparciem są wolontariusze, którzy zajmują się zwierzętami. Jak mówią nam pracownicy schroniska wsparcie jest zawsze potrzebne

W schronisku dla psów w Pruszczu w ciągu roku przebywa średnio około 40 zwierząt. W 2019 roku dla 19 psów udało znaleźć się nowy dom. Zdarzyły się też dwie eutanazje. Były to psiaki w ciężkim stanie bez szans na życie bez cierpienia. Jeden pies był po wypadku, drugi z bardzo zaawansowaną czyraczycą odbytu, zanikiem mięśni i paroma innymi problemami. Pod koniec grudnia czternaście czworonogów przebywało w samym schronisku oraz trzy w domach tymczasowych, które są bezcenne w momencie, gdy do schroniska trafiają szczeniaki lub psy w złym stanie zdrowia.

Beztroska właścicieli

- Domy tymczasowe są bezcenne, bo to na nich spoczywa bardzo duża odpowiedzialność w wyprowadzaniu psiaków na prostą, tak fizycznie jak i psychicznie – mówią pracownicy schroniska. - Na co dzień borykamy się różnymi problemami, z których najtrudniejsze to beztroska właścicieli psów, które czasami do tego schroniska trafiają. Psy nie mają obroży, adresatek, a o czipach dzięki którym oszczędzilibyśmy zwierzakom pobytu w schronisku możemy pomarzyć – dodają.

Pracownicy chcieliby zapewnić psom w schronisku jak najlepsze warunki bytowe i zamienić budy – mimo, że nowe i ciepłe – na jeszcze lepsze lokum, a najchętniej na nowe odpowiedzialne domy stałe. Dużym problemem jest także to, że mało ludzi wie, że takie miejsce w Pruszczu w ogóle istnieje.

Wymieniają doświadczenia

- Staramy się to zmienić m.in. poprzez organizowanie spotkań z adopciakami na jednym z wybiegów w Bydgoszczy. Psiaki się integrują, ludzie poznają. Wymieniamy doświadczenia, opowiadamy o naszych podopiecznych.

W ubiegłym roku wyjątkowo dużo szkół, instytucji i osób prywatnych obdarzyło to miejsce zaufaniem i zorganizowało zbiórkę na rzecz psów. Udało zebrać się sporo bardzo dobrej jakościowo karmy, smakołyków, podkładów, trochę obroży i smyczy, a także ciepłych koców. Jak mówią nam pracownicy schroniska to zawsze ogromna i cenna pomoc.

Bez wolontariuszy nie ma schroniska

- Wsparcie zawsze jest potrzebne. Chcielibyśmy na wiosnę zaopatrzyć psiaki w dobre jakościowo obroże przeciw pchłom i kleszczom. Dzięki uprzejmości znajomych staramy się, aby zwierzęta adoptowane dostawały na start adresatki z numerem telefonu do schroniska.

Sporym wsparciem są także wolontariusze. W Pruszczu jest ich kilku, którzy co weekend zbierają się na wspólnych spacerach z czworonogami, sprzątają budy, wymieniają kocyki, docieplają, ogłaszają psiaki w internecie, przeprowadzają wizyty przed adopcjami. Wolontariusze prowadzą także domy tymczasowe.

Osoby, które zainteresowane byłyby wsparciem schroniska lub adopcją proszone są o kontakt za pomocą profilu facebookowego lub poprzez numery telefonów 605 640 130; 662 097 461.

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do