Reklama

Pożar w kotłowni przeniósł się na dom. Poparzony mężczyzna trafił do szpitala

Ogień z kotłowni przeniósł się na dach budynku i kurnika. Dzięki szybkiej akcji strażaków udało się uniknąć dużych strat

Dziś (10 marca) nad ranem, przed godz. 6 strażacy dostali wezwanie do pożaru kotłowni domu jednorodzinnego w Taszewku. - Po dotarciu na miejsce okazało się że sytuacja jest dużo poważniejsza. Pożarem jest objęte pomieszczenie kotłowni, a ogień przenosi się na dach budynku mieszkalnego - relacjonują druhowie z OSP Jeżewo. Płomienie przeniosły się też na budynek kurnika. Pięcioosobowa rodzina, w tym dwoje dzieci, ewakuowała się z domu. Jeden z mężczyzn chcąc ratować dobytek poparzył sobie ręce i kolana. Na miejscu działali druhowie z OSP Dubielno, OSP Wiąg, OSP Osłowo oraz dwa zastępy zawodowych strażaków ze Świecia.  Poparzonego mężczyznę zabrało pogotowie. Ranny zastal też pies, który miał poparzony pysk. Strażacy założyli mu hydrożelowy plaster i zwierzę trafiło pod opiekę weterynarza. 

Strażacy działali na miejscu ponad cztery godziny. Straty nie były duże, bo wyceniono je na 20 tys. zł, ale uratowano mienie o wartości 300 tys. zł. - Jako wstępną przyczynę pożaru uznano wadę urządzenia grzewczego - informuje Adam Gwizdała z KP PSP w Świeciu. 

Zdjęcie: OSP Jeżewo

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gośćstrazak - niezalogowany 2020-03-10 20:36:56

    Bajki piszecie

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do