
Czwarta fala pandemii jest w punkcie kulminacyjnym. Dlatego wojewoda kujawsko-pomorskim oddelegował na miesiąc strażników miejskich do prowadzenia kontroli razem z policjantami. Mundurowi sprawdzają, czy nosimy maseczki.
- Policjanci ze Świecia wspólnie ze strażnikami miejskimi sprawdzają przestrzeganie obostrzeń sanitarnych związanych z Covid-19 - informuje podkom. Joanna Tarkowska z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. - Pod szczególnym nadzorem funkcjonariuszy znalazły się obiekty handlowe, dworce oraz środki komunikacji publicznej. Niestety w wielu przypadkach mieszkańcy nie stosują się do obowiązku zakrywania ust i nosa - dodaje.
- Kontrole razem z policjantami mamy pełnić do 10 stycznia. Wcześniej strażnicy skupiali się na prowadzeniu kontroli głównie w autobusach - mówi Roman Witt, szef komendant strażników. - Gdy pojawialiśmy się w autobusach, większość osób zwykle miała założone maseczki. Tych, którzy ich nie mieli upominaliśmy i przekazywaliśmy im maseczki jednorazowe. Zwykle ludzie reagowali ze zrozumieniem, a brak maseczki tłumaczyli roztargnieniem - dodaje.
- Trudna sytuacja pandemiczna w Polsce utrzymuje się, a stosowanie się do obostrzeń jest nie tylko wyrazem poszanowania prawa, lecz również wykazaniem odpowiedzialności za zdrowie swoje i innych - mówi podkom. Tarkowska. - Pandemia nie zniknęła, a zdrowie nasze i naszych najbliższych zależy w dużej mierze od naszej postawy - dodaje.
Za lekceważenie obowiązku zakrywania ust i nosa w miejscach użyteczności publicznej grozi mandat karny w wysokości do 500 zł, a nawet kara nałożona przez sanepid do 30 tys. zł.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Lepiej "pseudo karki" zabierzcie się za łapanie zbirów, złodziei, pedofilów i za pilnowanie wschodniej granicy. Tak będziecie mogli wykazać się swoją męskością, a nie gnębić biednych staruszków, rencistów, młodzież. Taka wasza odwaga? Wstyd !!! I tak w sądzie mandaty zostaną unieważnione. A tylko zepsujcie sobie reputację i splamicie honor munduru, który i tak jest już opłakany.
Bardzo dobrze Policja robi, tak należy jak ludzie sami nie potrafią przestrzegać obostrzeń. Sytuacja jest bardzo ciężka a są ludzie którzy jeszcze w to nie wierzą mam nadzieję że te osoby Covid dotknie jak najmocniej
Szkoda, że w kościele nikt tego nie sprawdza
Normalnych, zdrowych, hartujących się, nie wierzących w bzdurne obostrzenia, dobrze odżywiających się, ćwiczących, pracujących i zwyczajnie funkcjonujących ludzi "srovid" nie tyka. Chorują tylko paranoicy, bo strach poprzez psychikę osłabia ich fizyczność. Ot cała tajemnica medycyny chińskiej. Im bardziej się czegoś boisz, tym bardziej prawdopodobne, że tego doświadczysz, bo złe myśli ściągają zło. Pozdrawiam "normalnego PANA", który jako bliźni życzy innym źle i to w świąteczny czas. Bardzo brzydka cecha, ale jak to mówią nie życz komuś, co tobie niemiłe... Od razu widać, że "covidianin" na usługach rządu, któremu szczypawy zrobiły sieczkę z mózgu.