Reklama

Piłkarze Startu Pruszcz pokonali Legię Chełmża i teraz muszą uzbroić się w cierpliwość

Dziś w grupie spadkowej IV ligi rozgrywana jest ostatnia 30. kolejka spotkań. Kolejny krok do utrzymania zrobił beniaminek z Pruszcza

Start/Eco-Pol Pruszcz pokonał Legię Chełmża 4:2 (1:1). Wynik tego meczu interesował nie tylko fanów zespołu z powiatu świeckiego, ale także Cuiavii Inowrocław. Ta miała szanse opuścić 17. miejsce dające na dziś spadek do klasy okręgowej, gdyby pruszczanie zdobyli co najwyżej punkt, a sama wygrała w Świeciu z Wdą (mecz o godz. 16). Start do konfrontacji z Legią przystąpił mocno osłabiony, można powiedzieć, że bez „serca drużyny”, bo nie mogli zagrać pomocnicy defensywni Maciej Górzyński, Daniel Czarnowski i grający przed nimi Marcin Wanat. Mimo to podopieczni Damiana Ejankowskiego pokazali charakter i wolę walki. Zaczęło się dla nich źle, bo w 16. min. po strzale z 25 metrów Tomasza Adamczyka zrobiło się 0:1. Wyrównał w 42. min. po stałym fragmencie gry Oskar Sapa przy udziale obrońcy Legii. Od 52. min. chełmżanie musieli grać w osłabieniu, bo czerwoną kartkę za faul w obrębie „16” na Fabianie Chabowskim ujrzał Bartosz Pawkin. Niestety, rzutu karnego nie wykorzystał Marcin Napierała (trafił w słupek). Pięć minut potem miejscowych kibiców uradował Marcin Gaca wyprowadzając zespół na 2:1. Chełmżanie, którzy też nie byli jeszcze pewni utrzymania nie poddali się i po strzale z dystansu Dawida Górskiego w 70. min. wyrównali na 2:2. Miejscowi walczyli do końca i przyniosło to efekt w postaci dwóch goli Jakuba Krukowskiego w 88. i 90. min. Teraz Startowcy muszą czekać. Najpierw, co się zdarzy dziś w Aleksandrowie Kujawskim. Jeśli Orlęta nie wygrają z Chełminianką, to pruszczanie zajmą na koniec sezonu 15. miejsce, które na dziś daje grę w barażu. W przypadku 16. pozycji sprawa nie jest jeszcze jasna, bo jeśli z III ligi spadną Pomorzanin Toruń i Unia Janikowo, to ona także nie daje pozostania wśród czwartoligowców. Piłkarze z Pruszcza muszą poczekać co wydarzy się w tej lidze, która rozgrywki kończy dopiero 27 czerwca. Już wiadomo, że aż 10 drużyn ją opuści, bo w II lidze nie utrzymali się dziś Olimpia Grudziądz i Błękitni Stargard, a wcześniej Bytovia Bytów. Cała trójka wyląduje w grupie 2. Szans na utrzymanie w III lidze nie ma już praktycznie Pomorzanin Toruń. Unia Janikowo dziś zremisowała w Swarzędzu z Unią 1:1 i nad strefą spadkową po tym weekendzie może mieć 7 punktów przewagi, albo tylko cztery (zależy od jutrzejszych meczów).

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do