
Bardzo dobrze w Orlen Mistrzostwa Polski w siatkówce plażowej poczynał sobie duet Chicken King Team Tomasz Wołoszuk/Andrzej Paszkowski, który przegrał tylko z kadrowiczami, uczestnikami zawodów Pucharu Świata
Do walki o medale w Mysłowicach przystąpiły w piątek 24 pary. Grano systemem brazylijskim, do dwóch przegranych. Dla Tomasza Wołoszuka z Osia był to debiut w czempionacie krajowym. Andrzej Paszkowski (Gołdap) już w nim grywał. Panowie pierwszy raz zagrali ze sobą w karierze, ale uzupełniali się bardzo dobrze. Osianin odpowiadał za blok, a Paszkowski za obronę. Duet Wołoszuk/Paszkowski już na inaugurację ograł tegorocznych mistrzów Polski juniorów Jakuba Kurowskiego i Jacka Rejno (Gwardia Wrocław Academy) 2:1 (24:22, 18:21, 15:12). Wrocławianie okazali się wymagającymi przeciwnikami.
- Tie-break to była gra nerwów – nie ukrywa Tomasz Wołoszuk. - Zachowaliśmy bardziej chłodne głowy, wyszło też większe nasze doświadczenie z plaży.
W 2. rundzie duet Chicken King Team otrzymał lekcję siatkówki od reprezentantów Polski Jędrzeja Brożyniaka i Piotra Janiaka ulegając im 0:2 (12:21, 9:21). Teraz kolejna porażka oznaczała pożegnanie z turniejem. Jednak Wołoszuk i Paszkowski nie zamierzali kończyć przygody z mistrzostwami, na swoją korzyść rozstrzygnęli kolejne dwa spotkania awansując do najlepszej „16”. Na zakończenie pierwszego dnia ograli gdański duet Jakub Sulima/Adam Sobstyl 2:1 (19:21, 21:14, 15:13). Tie-break był bardzo zacięty, żadnej drużynie nie udało się uzyskać większego niż jeden punkt przewagi. Jednak w decydującej fazie więcej zimnej krwi zachowali siatkarze z Osia i Gołdapi. Natomiast w sobotę rano Tomasz Wołoszuk i Andrzej Paszkowski wyeliminowali z rywalizacji wicemistrzów Polski juniorów Aleksandra Czachorowskiego i Filipa Lejawę (UKS OPP Powiat Kołobrzeski) 2:0 (21:16, 21:18). Stawką kolejnego spotkania był ćwierćfinał. Niestety, turniejowa drabinka za rywali wyznaczyła kolejnych kadrowiczów Polski, triumfatorów World Tour Malbork ‘2019 Marcina Ociepskiego i Michała Kądziołę. Ta przeszkoda okazała się nie do przeskoczenia. Wołoszuk i Paszkowski przegrali 0:2 (9:21, 13:21) i zajęli ex aequo z trzema innymi duetami 9. miejsce, co jest doskonały osiągnięciem.
- Turniej Mistrzostw Polski w siatkówce plażowej był dla mnie sporym wyzwaniem – zaznacza Tomasz Wołoszuk. - Grałem pierwszy raz w parze z Andrzejem Paszkowskim, z którym dotąd znaliśmy się tylko jako przeciwnicy. Jednakże pokonanie dwóch par kadrowych, w tym mistrzów Polski juniorów, a także akademickiego wicemistrza kraju Kubę Sulimę daje mi dodatkowy zastrzyk motywacji do dalszej pracy.
Dodajmy, że pogromcy pary Chicken King Team Mysłowice opuścili bez medalu. Marcin Ociepski i Michał Kądzioła przegrali w meczu o 3. miejsce z parą Mariusz Prudel/Jakub Szałankiewicz 0:2 (12:21, 19:21). Z kolei Brożyniak i Janiak nie weszli do czołowej „czwórki”. Mistrzami kraju niespodziewanie zostali Jakub Zdybek i Paweł Lewandowski, którzy w finale wygrali z duetem Michał Bryl/Bartosz Łosia 2:1 (22:20, 21:14, 18:16).
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie