Reklama

Na ponad miesiąc musimy zapomnieć o dyskotekach. Czy właściciele klubów w Świeciu przetrwają kolejny lockdown?

Stało się to, czego obawiali się od początku czwartej fali koronawirusa właściciele klubów i dyskotek. W środę (15 grudnia) weszły w życie nowe obostrzenia, które zakazują organizowania imprez tanecznych

Czy właściciele tego typu lokali ze Świecia sobie poradzą? Przetrwają kolejny lockdown? A może mają
już inny pomysł na biznes?

Najbardziej skutki pandemii dały się we znaki Dariuszowi Dończykowi, właścicielowi Pixel House. Pod koniec stycznia tego roku, mimo zakazu, zorganizował w swoim klubie imprezę.

W nocy do pubu wkroczyli pracownicy sanepidu, policjanci i strażnicy miejscy. Inspekcja sanitarna nałożyła na niego najwyższą możliwą karę administracyjną – w wysokości 30 tys. zł. Wydana została również decyzja dotycząca natychmiastowego zamknięcia lokalu.

Dariusz Dończyk odwołał się. Wojewódzka Stacja Sanitarno Epidemiologiczna podtrzymała jednak swoją decyzję. W kwietniu złożył skargę na decyzję sanepidu do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy. – Do teraz nie mam z sądu żadnej odpowiedzi – mówi Dariusz Dończyk. – Nie byłem jedynym właścicielem pubu w Polsce, który otworzył lokal mimo zakazu. Inne sprawy są już dawno rozwiązane po myśli przedsiębiorców. Ja nadal czeka i jestem zawieszony w próżni – dodaje.

To nie koniec kłopotów właściciela Pixel House. Komornik zablokował jego konta na poczet przyszłej kary. – To znacznie hamuje moją działalność – tłumaczy Dariusz Dończyk. – Nie mogę wystawiać faktur. Nie każda firma, która do tej pory ze mną współpracowała godzi się na gotówkę. Ostatnia impreza taneczna, jaka się u mnie odbywała to ta z okazji Halloween.Teraz wynajmuję klub głównie na imprezy zamknięte na około 30 osób. Nie ma tego dużo, zwykle takie okazje są dwa razy w miesiącu. Rozważam jednak coraz poważniej całkowite zamknięcie tej działalności – dodaje.

– Trudno cokolwiek planować w trakcie pandemii, bo sytuacja może zmienić się z dnia na dzień – mówi Klaudiusz Sikorski, Chocolate Club Świecie. – Przez obostrzenia straciłem mnóstwo pieniędzy. Gdy ogłoszono pierwszy lockdown, musiałem wyrzucić sporo jedzenia. Miałem zatowarowany magazyn produktami, z krótkim okresem przydatności. Nie dało się tego zużyć, nawet, gdybym próbował zjeść to sam lub rozdać – dodaje.

W Chocolate miały odbywać się imprezy muzyczne, które też musiały zostać nagle odwołane. – Byłem po- umawiany z różnymi osobami, muzykami – opowiada Klaudiusz Sikorski. – Nie planuję imprez tanecznych. Jedynie od czasu do czasu organizuję koncerty. Choć wszyscy już teraz są ostrożni. Nie jest tak łatwo, jak kiedyś – dodaje.

Do Chocolate Club cały czas ludzie mogą przychodzić na kręgle. Właściciel bardziej niż na imprezy muzyczne stawia teraz na gastronomię.

– Lockdown nas zmotywował mnie do poszukiwania nowych rozwiązań. Zainwestowałem w kuchnię – mówi Klaudiusz Sikorski. – Za zgodą prezesa hali, powiększyłem nieco kuchnię kosztem szatni. Kupiliśmy większą lodówko-zamrażarkę i piec konwekcyjno-parowy. Chcę, żeby nasz lokal zaczął kojarzyć się z dobrym jedzeniem. Reklamuję też Chocolate jako świetne miejsce na zorganizowanie urodzin dla dzieci i dorosłych, imprezy firmowej czy z okazji pierwszej komunii – dodaje.

W związku z wprowadzanymi od środy obostrzeniami, w Miami Club Świecie w weekend odbyła się impreza
taneczna zatytułowana „Last Night’s in Miami”. – Gości było sporo, nie mogę narzekać – mówi Adam Szustakiewicz Miami Club Świecie. – Kolejna impreza odbędzie się dopiero po planowanym zniesieniu obostrzeń.. Otwieramy się tylko w Sylwestra, bo na to jest zgoda w rozporządzeniu. Przez resztę czasu zamierzam odpoczywać. Trudno, trzeba się dostosować. Wprawdzie taki miesiąc bez działalności klubu to dla mnie strata około 50 tys. zł, ale ja mam za co żyć. Mam 11 żwirowni, przetrwam – kwituje.

Fot. Jedną z ostatnich imprez w Miami Club Świecie przed wprowadzeniem obostrzeń była ta z okazji mikołajek

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Nie pozbawiona mózgu - niezalogowany 2021-12-18 02:15:53

    Tragedia !!! Teraz świrus zaraża, ale na Sylwestra bierze urlop... Żenada, żeby wierzyć w takie bzdury !!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do