Reklama

Mogiłę przy S5 odkryli drogowcy. Wśród zwłok znaleziono granaty, amunicję i karabin [ZDJĘCIA]

Kiedy w 1945 r. przez Polskę przetaczał się front wojenny, w walkach poległo wiele żołnierzy Armii Czerwonej i Wermachtu, którzy byli składani w grobach zbiorowych. Jeden z nich odkryto przy drodze w Luszkowie, gdzie spoczywało wraz z ekwipunkiem 13 radzieckich żołnierzy.

Na ich grób natknęli się drogowcy podczas budowy drogi ekspresowej S5. Ekshumacją zwłok zajęła się Pracownia Badań Historycznych i Archeologicznych „Pomost”, której przedstawiciele przybyli na miejsce 17 czerwca. - W mogile spoczywało 13 czerwonoarmistów, których pochowaliśmy na Cmentarzu Wojennym w Pruszczu - wyjaśnia Tomasz Czabański z pracowni Pomost. - Zamawiającym prace była Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych Dróg Krajowych i Autostrad. - Przy szczątkach odkryliśmy liczne elementy uzbrojenia i ekwipunku, m. in.: ręczny karabin maszynowy DP (tzw. Diegtariew), granaty RG-42, amunicja kal. 7,62 x 54 mm i 7,62 mm × 25 mm oraz dwa hełmy (wz. SSz-40). Niebezpieczne przedmioty zabezpieczyła firma saperska Sapper Support z Gliwic, której dziękujemy za owocną współpracę - dodaje.

Żołnierze polegli w 1945 r. - Wówczas na tych terenach ścierały się wojska, a ci którzy polegli byli ściągani z okolicznych pól i wrzucani razem z ekwipunkiem do wykopanego dołu za domem czy ogrodem - wyjaśnia Czabański. - Tak to kiedyś wyglądało, a przy okazji budowy drogi ekspresowej mamy wiele takich ekshumacji. W Zbrachlinie wyciągaliśmy z ziemi 80 żołnierzy niemieckich. Teraz mamy kolejne zgłoszenie i prace będą prowadzone na zlecenie IPN prawdopodobnie pod koniec lipca - dodaje. 

zdjęcia: pomost.net.pl

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do