Mała Lea z Nowego potrzebuje naszej pomocy. Zmaga się z ciężką chorobą

Mała Lea z Nowego we wrześniu skończyła roczek. To oczko w głowie rodziców. Niestety, ta malutka dziewczynka musi się zmagać z ciężką chorobą – białaczką.

- Trzy tygodnie po pierwszych urodzinach naszej córeczki nasze życie przewróciło się do góry nogami. Podczas płaczu nasza kochana, malutka córeczka zaczęła tracić przytomność. Zdarzyło się to raz, drugi, trzeci… postanowiliśmy pojechać do lekarza – opowiada Katarzyna Kirska, mama dziewczynki.

Wyniki z krwi okazały się bardzo złe. Mała Lea razem z mamą trafiły do szpitala w Bydgoszczy. - Diagnoza okazała się dla nas straszna. Tam potwierdzono, że Lea choruje na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Zaczęło się leczenie naszej córeczki. Otrzymała kroplówki, leki, sterydy i pierwszą dawkę chemii. – opowiada Kasia Kirska.

Dziewczynka kilka razy w miesiącu ma też robioną punkcję. - Jej samopoczucie jest różne. Raz jest lepiej, raz gorzej. Bardzo się o nią boimy. To nasza kochana córeczka – mówi Kasia Kirska.

Wiadomo, że dziewczynka kilka kolejnych miesięcy razem z mamą spędzi w szpitalu, zdala od taty. - Ze względu na epidemię koronawirusa tata nie może odwiedzać małej Lei. Ona tak bardzo za nim tęskni – opowiada mama.

Aby mała Lea z mamą mogły wrócić na święta do domu potrzebne są środki finansowe. - Mam cień nadziei, że uda się święta spędzić z domu. Niestety Lea ma bardzo niską odporność. Leczenie wymaga bardzo dużej sterylności. Musimy bardzo uważać, aby nie złapać żadnej infekcji – opowiada mama dziewczynki.

Wszystko to wiąże się z dużymi kosztami, dlatego rodzina postanowiła założyć zbiórkę na pomagam.pl – Lea Kirska. - Dziękuję wszystkim którzy wpłacają pieniążki, każda złotówka jest dla nas na miarę złota – mówi mama.

Zbiórka na leczenie dziewczynki prowadzona jest na portalu pomagam.pl