Reklama

Lea potrzebuje leku za 1,3 mln złotych. Czasu jest niewiele

Mała Lea z Nowego chora na białaczkę potrzebuje naszej pomocy. Wiadomo, że będzie potrzebny kolejny lek, od którego zależy życie małej dziewczynki. Potrzebnych jest aż 1,3 mln złotych. Rodzice mają 3 tygodnie na zebranie potrzebnej kwoty.

- Właśnie spełnia się najczarniejszy scenariusz! Mimo chemii i podania leku, komórki nowotworowe u Lei znów się namnażają. Białaczka znowu rośnie w siłę! Jesteśmy w szpitalu na oddziale onkologii, a lekarze mówią wprost – ostatnią szansą na życie jest nowoczesna terapia CAR-T Cell. Terapia, której koszt to ponad 1,3 mln zł! Część środków z poprzedniej zbiórki prowadzonej na lek przeznaczymy właśnie na to, ale to wciąż kropla w morzu! Do zebrania pozostaje ponad milion złotych! Prosto z onkologii błagamy o ratunek – to nasz krzyk rozpaczy, jedyna szansa, by ratować córeczkę! – mówią zrozpaczeni rodzice.

Choroba Lei ujawniła się zaraz po jej pierwszej urodzinach.

- Trzy tygodnie po pierwszych urodzinach naszej córeczki nasze życie przewróciło się do góry nogami. Podczas płaczu nasza kochana, malutka córeczka zaczęła tracić przytomność. Zdarzyło się to raz, drugi, trzeci… postanowiliśmy pojechać do lekarza – opowiada Katarzyna Kirska, mama dziewczynki.

Wyniki z krwi okazały się bardzo złe. Mała Lea razem z mamą trafiły do szpitala w Bydgoszczy.

- Diagnoza okazała się dla nas straszna. Tam potwierdzono, że Lea choruje na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Zaczęło się leczenie naszej córeczki. Otrzymała kroplówki, leki, sterydy i pierwszą dawkę chemii. – opowiada Kasia Kirska.

Niestety leki, które podawane są małej Lei nie są refundowane.

- Po drugim cyklu leku, który kosztował 70 tys złotych usłyszeliśmy od lekarzy, że komórki nowotworowe znowu się namnażają. Nie pomogła chemia, nie pomógł lek… Na ten moment ostatnią szansą na życie dla naszej córeczki jest terapia CAR-T Cell, która ma nauczyć organizm walczyć białaczką. Terapia nie jest refundowana, a jej koszt to ponad 1,3 mln zł! – mówią zrozpaczeni rodzice.

- Bardzo prosimy Państwa o pomoc. Liczy się każda złotówka. Dziękujemy tym, którzy do tej pory nam pomogli. – prosi Katarzyna Kirska.

Jak można pomóc? Dla Lei organizowane są licytacje na facebooku na grupie „Licytacje dla naszej Lei”. Cały czas trwa zbiórka na siepomaga.pl

Nowianie postanowili pomóc małej mieszkance swojego miasteczka. Chcą zorganizować festyn dla dziewczynki. Na razie czekają na decyzje rządu dotyczące obostrzeń oraz załatwiają wszelkie formalności związane z imprezą.

 

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do