
Kościół rzymskokatolicki parafialny pw. św. Małgorzaty w Bzowie (gm. Warlubie) pod koniec ubiegłego roku został wpisany do rejestru zabytków
Oprócz kościoła w Bzowie w rejestrze zabytków nieruchomych na terenie gminy Warlubie znajdują się założenie dworsko-parkowe w Bąkowie, chata drewniana w Komorsku, kościół parafialny rzymskokatolicki pw. Maryi Wspomożycielki Wiernych w Lipinkach, kościół parafialny p.w. św. Wawrzyńca w Płochocinie, założenie dworsko-parkowe w Płochocinie, założenie dworsko-parkowe w Rulewie, kościół rzymskokatolicki parafialny pw. Niepokalanego Serca Marii w Warlubiu oraz kościół parafialny p. w. św. Bartłomieja w Wielkim Komorsku.
Sam kościół w Bzowie został wzniesiony w 1768 roku z fundacji Gordonów. - Kościół w Bzowie posiada wartość historyczną jako materialny świadek historii parafii katolickiej, erygowanej jako jedna z pierwszych na tym terenie w XIII w – informuje Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Toruniu. - Jednocześnie stanowi również dokument historyczny jako przykład prowincjonalnej budowli sakralnej doby późnego baroku wzniesionej z fundacji miejscowych właścicieli ziemskich. Wartość artystyczna kościoła bzowskiego zawiera się w jego tradycyjnej, zwartej, proporcjonalnej bryle z dominantą wieży nakrytej wysokim hełmem. Kościół posiada oszczędne cechy stylowe, o których decyduje przede wszystkim kształt nakrycia wieży i płaskie lizeny flankujące elewacje, łączące się z gzymsem podokapowym. Historia cmentarza przy kościele św. Małgorzaty w Bzowie jest interesująca m.in. z tego względu, że jest miejscem spoczynku rodziny Gordonów – dzierżawców, a następnie właścicieli Bzowa. Gordon to klan pochodzący z północnych wyżyn Szkocji wyznania katolickiego. Pierwsi przedstawiciele rodu Gordonów pojawili się w Polsce w XVII w. i należeli do linii hrabiów Huntley, ale poza nimi przybyli również Gordonowie z okolic Aberdeen, w tym z osady Coldwells. Obie linie Gordonów pieczętowały się herbem Bydant, zatwierdzonym w Polsce jako herb własny wraz z indygenatem udzielonym w 1658 r. szlachcicowi Henrykowi Gordonowi markizowi Huntley.
fot. D. Herczyńska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie