
COVID-19 ma 10 strażaków i jeden policjant z sekcji prewencji. W Nowym Szpitalu w Świeciu zmarła kolejna osoba
W piątek zakażenie potwierdzono u jednego z zawodowych strażaków Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu. Cała jego zmiana została wysłana na kwarantannę. W środę okazało się, że zakażonych jest 10 strażaków. - Czterech z nich ma lekkie objawy, takie jak ból gardła i kaszel - mówi bryg. Paweł Puchowski z KP PSP w Świeciu. - Wszyscy przebywają w domach. Dodatkowo na kwarantannie jest jeszcze sześciu strażaków, którzy mieli kontakt z zakażonymi poza pracą.Radzimy sobie w okrojonym składzie, biorąc dodatkowe dyżury i nadgodziny. Obecnie mamy obsadę na dwóch 24-godzinnych zmianach - dodaje.
Koronawirusa ma również jeden policjant z sekcji prewencji w Świeciu. - Czuje się dobrze i przebywa w domu - mówi asp. szt. Agnieszka Żokowska z KPP w Świeciu. - Na kwarantannę przeszło jeszcze trzech funkcjonariuszy, którzy mieli z nim kontakt - dodaje.
Na kwarantannie są dzieci z Przedszkola nr 9 w Świeciu oraz trzy klasy z SP nr 5 i jedna z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych. W Nowym Szpitalu w Świeciu odnotowano kolejne zgony z powodu koronawirusa
- We wtorek w Nowym Szpitalu w Świeciu z powodu koronawirusa zmarła dziewiąta osoba - mówi Paweł Knapik. - To 71-letni mężczyzna spod Torunia. Pozostali zmarli z naszej lecznicy również byli spoza powiatu świeckiego. W statystykach już od września widnieje zgon mieszkańca naszego powiatu z powodu COVID-19. Nie zmarł jednak w szpitalu w Świeciu - dodał.
W środę Adrian Mól, rzecznik wojewody poinformował o 356 nowych zakażeniach koronawirusem w kujawsko-pomorskim. Z tego 19 osób to mieszkańcy powiatu świeckiego. W naszym powiecie od początku epidemii zakaziły się 123 osoby. Obecnie na kwarantannie przebywa u nas 569 osób, w tym na zbiorowej 33 osoby.
Fot. Zdjęcie ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dlaczego nie ma dalej informacji o kwarantannie w SP1 w Świeciu?
Dokładnie, cała klasa +wszyscy domownicy uczniów !!!
I sytuacja w Mondi też zatajona, chyba że wirus to tylko do manipulacji.
Znajoma ostatnio musiała zrobić badania na covid, bo miała mieć operację. Nie dojechała, bo miała stłuczkę po drodze. Wieczorem telefon, że ma covid. Gratulacje!
Przedwczoraj, jak przechodziłem wieczorem przy budynku straży pożarnej, to widziałem przez okno jak strażacy (4 osoby bez masek) sobie beztrosko pogrywali w tenisa stołowego. Teraz mają ping-ponga.