
Skrajne wcześniactwo, dysplazja oskrzelowo-płucna, retinopatia, rozmiękanie istoty białej mózgu. To problemy z jakimi musi zmierzyć się 4-miesięczna Anna Grajek z Bukowca. Rodzice dziewczynki nie poddają się i jednocześnie proszą o wsparcie
- Nasza córka Ania z powodu zagrożenia niedotlenieniem przyszła na świat w 28 tygodniu ciąży poprzez cesarskie cięcie z wagą 550 g – opowiadają rodzice. - Na sali porodowej była podłączona do resuscytatora. Przez dłuższy okres czasu była wspomagana oddechowo przez aparat stosowany przy niewydolności oddechowej. Od pierwszej doby życia stwierdzono u niej żółtaczkę i musiała mieć fototerapię, walczono też z infekcją. Ania miała przetaczane wielokrotnie osocze z powodu stwierdzenia u niej niedokrwistości – dodają.
Dziewczynka cały czas boryka się ze wzmożonym napięciem mięśniowym i potrzebuje przez to rehabilitacji, z czym wiążą się duże koszty, które w chwili obecnej przerastają możliwości finansowe rodziców. Do tego dochodzą także wizyty u wielu specjalistów, których nie można opuszczać. Anusia skończyła 4 miesiące i znowu jest w szpitalu na oddziale neurologicznym na konsultacji i obserwacji. Założono jej sondę z powodu kiepskiego przybierania na wadze. Przed rodzicami jeszcze długa droga w leczeniu córeczki. Proszą oni jednocześnie o wsparcie finansowe. Na portalu siepomaga.pl uruchomiona została zbiórka funduszy. Pomóc można również przekazując 1 proc. podatku Numer KRS0000396361, Cel szczegółowy 1% 0173336 Anna.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ile konkretnie jest potrzebne?? Piszcie chociaż szacunkowo, bo inaczej ludzi nie zachęcicie tak bardzo do wsparcia