
We wrześniu radni ze Świecia uznali za zasadną skargę na dyrektor Przedszkola nr 9 "Pod Klonem" w Świeciu. Chodziło o brak reakcji na informację o uderzenie dziecka. To jednak nie jedyna sprawa, przez którą o placówce zrobiło się głośno.
Już w czerwcu do burmistrza Krzysztofa Kułakowskiego zgłosili się ze skargami rodzice i pracownicy przedszkola. Chodziło nie tylko o rozpowszechnianą przez część osób sugestię, że jedna z nauczycielek miała uderzyć przedszkolaka. Wskazywano też na nieprzyjemną atmosferę panującą w placówce, za którą obwiniano dyrektor Joannę Pakułę.
- W sierpniu, po okresie urlopowym przeprowadziliśmy rozmowę z panią dyrektor - mówi burmistrz Świecia. - Doszliśmy do wniosku, że głównym problemem jest słaba komunikacja między pracownikami a dyrekcją. Nakazaliśmy tę komunikację poprawić, popracować nad relacjami i przekazem informacji - dodaje.
W kolejnych miesiącach nad problemami w przedszkolu pochylali się radni. Uznali, że skarga na dyrektor Joannę Pakułę była zasadna i, że powinna ona był zareagować na informację o stosowaniu przemocy wobec podopiecznych. Podczas sesji rozgorzała też dyskusja na temat atmosfery w placówce.
- Zorganizowaliśmy drugie spotkanie z panią dyrektor, ponieważ doszły do nas informacje, że mimo naszych zaleceń, atmosfera w przedszkolu się nie poprawiła i, że pani dyrektor nie wprowadziła naszych wytycznych w życie - mówi Krzysztof Kułakowski. - W tych rozmowach, brali również udział: kierownik Ośrodka Oświaty i Wychowania Waldemar Fura i prawnik - dodaje.
Po spotkaniu burmistrz ukarał dyrektorkę upomnieniem z wpisaniem do akt. Jednocześnie postanowił też zlecić audyt zewnętrzny, o czym poinformował kuratorium oświaty. - To nie będzie zapowiedziany, jednodniowy audyt - tłumaczy Krzysztof Kułakowski. - Sprawę ma wyjaśnić jednostka zewnętrzna, która sytuację na miejscu w przedszkolu będzie wyjaśniać przez dłuższy czas. Liczę, że da to pełen obraz i wyjaśni wszelkie wątpliwości - dodaje.
Burmistrz mówił również o tym, że ostatnio znów zgłosili się do niego pracownicy Przedszkola "Pod Klonem". - 11 z 16 pracowników podpisało się pod pismem, w którym informują, że nie mają zarzutów co do pracy pani dyrektor - informuje Krzysztof Kułakowski. - Wyrażali też swoje zaniepokojenie ciągłym podgrzewaniem atmosfery wokół przedszkola. Wskazywali, że to nie służy placówce i stwarza niepokoje wśród rodziców - dodaje.
Co z informacją od czerwca krążącą po Świeciu o tym, że w przedszkolu uderzono dziecko? - Część osób mówiła, że sprawa została zgłoszona na policję - tłumaczy burmistrz. - Jak dotąd pani dyrektor nie została przez policję przesłuchana. Podejrzewam, że były to tylko plotki lub ktoś miał taki zamysł, a na policję nie poszedł - dodaje.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Proszę Pana Burmistrzu co Do Pani dyrektor wykonuje swoją pracę dobrze co do dziecka kto uderzył był ślad jaka nauczyciela co jeszcze ludzie nie wymyślą żeby Pani dyrektor Joanna Pakula nie pracowała tam
Poprawna polszczyzna to trudna rzecz.....
Poprawna polszcz to trudna rzecz.....
Te wszystkie komentarze piszą ludzie co nie wiedzą nic