
Tym razem przyjrzeliśmy się oświadczeniom majątkowym włodarzy oraz pracowników Urzędu Gminy Pruszcz. Dochody roczne podajemy w kwotach brutto. Miesięczną pensję uzyskaliśmy dzieląc podaną kwotę przez 12 i przeliczając na stawkę netto w kalkulatorze wynagrodzeńDariusz Wądołowski jako wójt zarabia każdego miesiąca 8472 zł na rękę.
Otrzymuje także emeryturę wojskową w wysokości 1926 zł netto. Wójt ma około 12 tys. zł oszczędności oraz 27 tys. zł odłożone na indywidualnym koncie emerytalnym. Razem z żoną mają mieszkanie o pow. 78 m kw. Wójt jest też właścicielem dwóch budynków handlowo-gospodarczych oraz dużego garażu. Dariusz Wądołowski chętnie inwestuje w akcje spółek handlowych. Najwięcej ma w takich firmach jak Elektrobudowa, Tauron, Trakcja czy PKP Cargo.
Zainwestowane pieniądze przyniosły mu w ubiegłym roku 10,7 tys. zł zysku na czysto. Wójt jeździ 10-letnim bmw 535d. Spłaca 20 tys. zł pożyczki zaciągniętej z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych na cele mieszkaniowe.
Anna Szafrańska jest zastępcą wójta, ale cały czas kieruje również Gminnym Centrum Oświaty z którego miesięcznie zarabia na „czysto” 7579 zł. Natomiast za pełnienie funkcji zastępcy wójta każdego miesiąca na jej konto wpływa dodatkowe 800 zł. Ma dom o pow. 162 m kw oraz mieszkanie, a także 1 tys. m kw. działki budowlanej. Jeździ 12-letnim oplem astra III. Ma odłożone 45 tys. zł na „czarną godzinę” i kończy spłacać kredyt na zakup mieszkania.
Sekretarz Hanna Baśniak ma wypłatę w wysokości 7025 zł netto, dodatkowo w ubiegłym roku na zlecenie zarobiła 1214 zł brutto, a za pracę w Gminnym Biurze Spisowym 6500 zł. Zaoszczędziła 14 tys. zł. Ma dom o powierzchni 144 m kw i wyceniony na 200 tys. zł, dwa budynki gospodarcze oraz działkę. Razem z mężem jeżdżą 10-letnim fordem fiesta. Spłacają pożyczkę i kredyt zaciągnięte na remont mieszkania – 24,5 tys. zł. Ponadto państwo Baśniak spłacają pożyczkę w wysokości 21,5 tys. zł, z której pieniądze przekazali zstępnemu.
Marek Stec, prezes zarządu Spółki Komunalnej „Błysk” w Pruszczu. Jako prezes spółki w Pruszczu co miesiąc otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 8 681 zł, dodatkowo od października jest też prezesem spółki ZGKiM w Koronowie, z której miesięcznie otrzymuje 5 435 zł. Ma dom, spore mieszkanie o pow. 120 m kw. oraz 2,5-hektarowe gospodarstwo rolne, z budynkiem gospodarczym. Rocznie przynosi mu ono około 10 tys. zł zysku. Jeździ toyotą avensis z 2008 r. Nie ma zadłużeń, ale spore oszczędności - 113 tys. zł.
Marcin Żebrowski dostaje pensję skarbnika w wysokości 6 tys. zł netto. Skarbnik odłożył około 10,5 tys. zł, ale zainwestował też w akcje KGHM warte 4575 zł. Jest współwłaścicielem domu o powierzchni 100 m kw wartego 350 tys. zł oraz 1,5 hektara ziemi rolno-leśnej kupionej w gminie Szczebrzeszyn. Jest właścicielem opla zafiry z 2008 roku oraz współwłaścicielem renault megane, liczącego sobie siedem lat. Cały czas spłaca kredyt za działkę i do uregulowania pozostało mu 30,7 tys. zł.
Pracująca u boku skarbnika Aleksandra Płoszyńska, kierownik biura podatków i opłat, odbiera co miesiąc 4,1 tys. zł pensji netto. Nie ma na razie domu, mieszkania, ani działki, ale odłożyła 55 tys. zł. Jeździ audi a4 i może spać spokojnie, bo nie ma zadłużeń.
Magdalena Jaworska jako kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Pruszczu każdego miesiąca zarabia „na rękę” 5 123 zł. Ponadto jest też społecznym kuratorem Sądu Rejonowego w Świeciu i z tego tytułu zarobiła w ubiegłym roku 7 tys. zł. Zasiada również w komisji Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych za co otrzymała w 2020 r. 3 tys. zł wynagrodzenia. Mieszka w domu o pow. 270 m kw o wartości 650 tys. zł i ma wspólnie z mężem dwie działki o pow. 3 i 7 tys. m kw., których wartość oszacowano na 170 tys. zł. Jeżdżą 9-letnim audi a6 oraz 13-letnim bmw. Nie mają oszczędności, bo spłacają dwa kredyty hipoteczne. Jeden zaciągnięty na budowę domu, drugi na zakup działki. Do spłaty pozostało małżeństwu około 167 tys. zł.
Justyna Kucharko jest dyrektorem Gminnego Ośrodka Kultury Sportu i Rekreacji w Pruszczu oraz jest zatrudniona w Szkole Podstawowej w Pruszczu jako kierownik obiektów sportowych. Każdego
miesiąca na jej konto z tych dwóch źródeł wpływa 6 tys. zł. Kobieta mieszka w domu z ogrodem, na koncie ma 7 tys. zł oraz kredyt do spłacenia, którego pozostało jeszcze 79 tys. zł.
Adam Pszczoliński, jako zastępca Urzędu Stanu Cywilnego w Pruszczu zarabia „na rękę” 4 569. Wspólnie z żoną mieszkają w domu o powierzchni 135 m kw, który budowali na kredyt o wysokości 200 tys. zł. i cały czas go spłacają. Mają też działkę wartą 40 tys. zł samochodu nie wykazuje, a „na czarną godzinę” odłożył 80 tys. zł.
Anna Belt, dyrektor Szkoły Podstawowej w Pruszczu zarabia każdego miesiąca 6752 zł. Miesz-
ka w domu o pow. 80 m kw, wartym 260 tys. zł. Ma też działkę rolną o pow. 0,53 ha. Dyrektorka wspólnie z mężem jeździ 6-letnią dacią duster, a z córką dzieli opla astrę. Rodzina spłaca trzy kredyty: hipoteczny na remont domu, osobny na remont łazienki oraz na samochód.
Anna Piątkowska, dyrektor Przedszkola Samorządowego w Pruszczu. Miesięcznie zarabia 7,2 tys. zł netto. Wspólnie z mężem mieszkają w domu o pow. 250 m kw, wartym 300 tys. zł. Poza tym kobieta jest właścicielem gospodarstwa rolnego o pow. prawie 13 ha na którym jest dom, chlewnia, stodoła i garaże. Gospodarstwo przyniosło jej w ubiegłym roku dochód w wysokości 17 tys. zł. Jeździ 6-letnią mazdą cx-9. Wspólnie z mężem spłaca kredyt konsumpcyjny oraz pożyczkę na rachunku osobistym - łącznie 52 tys. zł.
Ewa Jaruzel, dyrektor Szkoły Podstawowej w Serocku zarabia 6 333 zł. Ma 40 tys. zł oszczędności. Mieszka w domu o pow. 164,5 m kw. Wspólnie z mężem mają samochody vw new beetle oraz audi q5 z 2012 r. Spłaca też kredyt hipoteczny na budowę domu w wysokości 100 tys. zł.
Grażyna Kopka, dyrektor Przedszkola Samorządowego w Serocku, zarabia 5 583 zł miesięcznie. Odłożyła 83,7 tys. zł. Mieszka w domu o pow. 223 m kw. usytuowanym na 0,5 hektarowej działce i ma garaż. Wszystko szacunkowo wycenione na 410 tys zł. Wspólnie z mężem jeżdżą 6-letnim oplem astra i mogą spać spokojnie, bo nie mają kredytów.
Hanna Kozakiewicz, dyrektor Szkoły Podstawowej w Łowinku, zarabia 6 207 zł „na rękę”. Dodatkowo z umowy zlecenie z Okręgową Komisją Egzaminacyjną w Gdańsku dostała 1 167 zł brutto w ubiegłym roku. Dom o pow. 165 m kw., wartości 264 tys. zł stanowi wspólnotę majątkową, podobnie jak działka o powierzchni 16 tys. m kw. Małżeństwo jeździ 15-letnią mazdą 6.
Iwona Manys, jako dyrektor placówki oświatowej odbiera co miesiąc 6 178 zł pensji. Dodatkowy dochód stanowi pensja radnej powiatowej w wysokości niemal 15 tys. zł brutto w całym 2020 r. Dyrektor Szkoły Podstawowej w Niewieścinie mieszka w domu o pow. 90 m kw wartym 330 tys. zł. Wspólnie z mężem jeżdżą 14-letnią hondą fr-v i 9-letnim mini countryman. Spłacają kredyt zaciągnięty na zakup samochodu (29 tys. zł).
Agnieszka Migdalska-Wilkowska, dyrektor Gminnego Ośrodka Rehabilitacji w Pruszczu, zarabia 4 874 zł. Wspólnie z mężem mają dom o pow. 131 m kw. oraz dwie działki warte łącznie 120 tys. zł. Jeżdżą toyotą avensis z 2013 r. Mają 29 tys. zł oszczędności i spłacają kredyt hipoteczny na zakup nieruchomości w wysokości 156 tys. zł.
Tekst: AGNIESZKA CZUBEK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zarobkiurzedasow wojta i innych pierdzistolkow moze porazac wiekszosc mieszkancow....Dupy tłuste a w glowach siano.A gdy bedzie kolejna sesja to radni z automatu podniosa łapki glosujac ZA podwyzkami oplat i podatkow.Cz radni ktorzy tyle zarabiaja maja choc troche empatii w stosunku do mieszkancow gminy?
To ludzie w urzędzie mają pracować w czynie społecznym? Może lepiej byłoby bujać się na socjalu... Ale jak ktoś zazdrości, zawsze może złożyć papiery i zaznać tego "miodu" :)
Tym wszystkim którzy tak zazdroszczą pracy w urzędzie i tych milionów które zarabiają zapraszam, żeby zainteresowali się też zarobkami zwykłych urzędników- nie burmistrza, kierowników czy dyrektorów, pensje pracowników są niestety często mniejsze nawet o połowę. A i każdy miał wybór, nikt nikomu nie bronił zostać urzędnikiem