Ile przez oszustów stracili mieszkańcy powiatu? Jedna z poszkodowanych ma teraz 20 tys. zł pożyczki

Wracamy do oszust internetowych przed którymi ostrzegaliśmy już na naszym portalu. - Niemal codziennie do naszej komendy zgłaszają się ofiary oszustw internetowych - komentuje podkom. Joanna Tarkowska z KPP w Świeciu.

Przestępcy wymyślają coraz to nowe sposoby oszustw. Wysyłają smsy z linkami o nieuregulowanych rachunku za energię elektryczną. Włamują się na konta na portalach społecznościowych i w imieniu znajomych proszą o pomoc i podanie kodu BLIK. W ostatnich dniach pojawił się nowy sposób. - Udając kupujących na portalach ogłoszeniowych, oszuści oferują zapłatę przez specjalny link, pod którym trzeba podać dane karty płatniczej - wyjaśnia Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu. - Oszuści kradną pieniądze z konta zamiast wpłacić należność za zakupiony towar - dodaje. Wyszukują swoje ofiary poprzez popularny portal OLX, a później wysyłają do nich wiadomości za pomocą komunikatora WhatsApp.

Najwięcej w ten sposób straciła jedna z mieszkanek powiatu, na którą ktoś wziął pożyczkę w kwocie 20 tys. zł, a za pomocą kodu BLIK wypłacił sobie aż 4 tys. zł z jej konta. Złodzieje wkradają się do bankowości internetowej i robią przelew na inne konta. Mieszkaniec powiatu stracił w ten sposób 2 tys. zł, a kolejna osoba 1,9 tys. zł. - Jeśli nie ma pieniędzy na koncie zaciągają szybki kredyt gotówkowy, jak było w przypadku jednej z mieszkanek, która straciła 2 tys. zł - mówi Tarkowska. 

Klikając w nieznany link możemy również nieświadomie udostępnić swoje hasła, numery kart kredytowych albo loginy do kont bankowych. Przesyłane, podejrzane linki kierują na fałszywe strony internetowe, które do złudzenia przypominają strony banków albo innych, zaufanych organizacji, na przykład oferujących usługi płatnicze czy kurierskie. Tak było w przypadku dwóch wyłudzeń. - Poszkodowany otrzymał wiadomość o nieuregulowanym rachunku za energię elektryczną i robiąc przelew na fałszywej stronie stracił 1350 zł, kolejny mieszkaniec przelał 1 tys. zł - wymienia Joanna Tarkowska. 

Policja również ostrzega, żeby nie dawać się zwieść obietnicą szybkiego zarobku czy inwestycji w niezwykle intratny biznes. - Jedna z mieszkanek zwiedziona obietnicą zarobienia dużej sumy pieniędzy wpłaciła na platformę inwestycyjną 27 tys. zł - mówi Tarkowska. - Wymienione wyżej oszustwa miały miejsce tylko w ciągu ostatnich tygodni, we wrześniu i październiku tego roku. Apelujemy do mieszkańców o to by chronić dane swoich kart płatniczych. Nigdy nie udostępniajmy nikomu kodów autoryzacji. Nie wchodźmy w podejrzane linki, które żądają od nas podania danych z karty bankomatowej, bo posiadacz tych danych może zarządzać cudzym kontem bankowym jak własnym - apeluje.