Reklama

Firmy wspierają szpitale. Psychiatryk również przygotowuje się na walkę z koronawirusem

- Jak wszystkie szpitale borykamy się z problemami w pozyskaniu maseczek, których brakuje na rynku - mówi Dariusz Rutkowski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala dla Psychicznie i Nerwowo Chorych w Świeciu

Wojewódzki Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Świeciu dziękuje za wsparcie firmie Mondi. - Jesteśmy wdzięczni za wsparcie finansowe na zakup najpotrzebniejszych środków ochrony osobistej - mówi Dariusz Rudkowski, dyrektor naczelny Wojewódzkiego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Świeciu. - Nasz zespół leczniczy w pierwszej lini styka się z zagrożeniem wynikającym z ewentualnego zakażenia wirusem SARS CoV - 2. Musimy być przygotowani, że pojawi się u nas pacjent z koronawirusem. Wprowadziliśmy procedury, które mają uchronić personel i pacjentów przed zakażeniem i sprawić, że będzie bezpieczniej na oddziałach. Stąd wprowadzenie całkowitego zakazu odwiedzin. Jest też specjalna procedura na izbie przyjęć. Pacjenci już nie wchodzą do budynku tylko są wstępnie badani przed izbą. W środku mamy wydzielone dwa wejścia: dla pacjenta, który przeszedł ankietę i z naszej analizy wynika, że może wejść do izby przyjęć lub jeśli są podejrzenia zarażenia koronawirusem będzie wpuszczany drugim wejściem. Przede wszystkim chodzi o to, żeby taki zainfekowany pacjent nie trafił do nas na oddział, tylko był kierowany bezpośrednio do Grudziądza. Selekcję pacjentów wprowadziliśmy po to, żeby nie doszło do paraliżu izby przyjęć - dodaje. 

Priorytetem dla szpitala jest zapewnienie środków ochrony osobistej dla personelu. Chodzi tu przede wszystkim o maski, rękawiczki i kombinezony. - Mamy zapas rękawiczek na dwa miesiące, ale największy problem jest z pozyskaniem maseczek, bo zwyczajnie nie ma ich już na rynku - wyjaśnia Dariusz Rutkowski. - My zamawialiśmy je prewencyjnie dwa tygodnie temu, kiedy sytuacja nie była jeszcze tak trudna. Dziś mieliśmy dostawę, ale podobnie jak inne szpitale borykamy się z problemami w ich pozyskaniu. Cena tych akcesoriów poszły drastycznie w górę. Jeszcze niedawno za maseczkę chirurgiczną trzeba było zapłacić kilkanaście groszy, dziś jest to od 4 do 8 zł - dodaje. 

W ciągu ostatnich trzech tygodni Wojewódzki Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych wydał na zakup środków ochrony osobistej 130 tys. zł. Taki zapas rękawiczek i środków do dezynfekcji wystarczy nam na dwa miesiące. - Maseczek mamy na miesiąc "normalnego" użytkowania, bo kiedy pojawia się pacjent zarażony lub nasze podejrzenia wzbudza jeden z pacjentów oddziału, wtedy tych środków jest zużywanych dwadzieścia razy więcej - zauważa Rutkowski.

Do tej pory w Szpitalu Psychiatrycznym nie odnotowano jeszcze pacjenta chorego na COVID-19. - Jeden z pacjentów miał objawy podobne, został przetransportowany do Grudziądza, ale wynik badania był negatywny. Okazało się, że mężczyzna był chory na grypę - opowiada Rutkowski.

Nie tylko firmy wspierają w tym trudnym czasie szpitale. Dwie prywatne osoby podarowały lecznicy w Świeciu wydrukowane na drukarce 3D przyłbice.

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2020-03-27 14:48:12

    Ale w Świeciu nie ma szpitala Psychiatryk.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-03-27 17:40:26

    Dariusz Rutkowski to super lekarz!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-04-02 11:32:47

    P S Y C H I A T R Y K

    XDD

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-04-05 22:52:43

    Dariusz Rutkowski nie jest lekarzem, tak dla jasności.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do