Reklama

Fiat spłonął na poboczu drogi w gminie Pruszcz. Na szczęście w środku nikogo nie było

Wcześniej samochód został porzucony na poboczu drogi, a wczoraj spłonął doszczętnie

Wczoraj (16 września) o godz. 22.11 dyżurny straży pożarnej dostał informacje o pożarze pojazdu w Mirowicach (gm. Pruszcz). - Pojazd stał na poboczu drogi gminnej, jak wynika z informacji policji od 14 września - relacjonuje Michał Goliński, dyżurny KP PSP w Świeciu. - Kiedy strażacy dojechali na miejsce nie było osób wewnątrz auta. Na zewnątrz również nie było pasażerów i kierowcy. Strażacy ugasili pożar fiata seicento dwoma prądami wody, schłodzili butlę z gazem oraz zakręcili zawór bezpieczeń - dodaje. Prawdopodobnie przyczyną pożaru było podpalenie. Samochód stał na poboczu drogi od dwóch dni. Okoliczności zdarzenia bada policja. Straty oszacowano na 1 tys. zł.

zdjęcia: OSP Pruszcz

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do