
Na ćwierćfinale dla polskiej reprezentacji (w składzie z Kasią Wenerską i Moniką Jagła) zakończyły się tegoroczne CEV Mistrzostwa Europy w siatkówce kobiet
Wczoraj wieczorem Polska przegrała z Turcją 0:3 (18:25, 15:21, 23:25). Biało-Czerwone nie były faworytkami tej ćwierćfinałowej konfrontacji, ale po cichu liczyliśmy na niespodziankę z ich strony. Zaczęło się optymistycznie, ale od 14:12 w 1. secie inicjatywę przejęły rywalki, które łatwo zdobywały kolejne punkty, a Polki stanęły. W 2. odsłonie podopieczne Jacka Nawrockiego miały duże problemy w przyjęciu, co uniemożliwiało dobre rozegranie akcji. Turczynki szybko uciekły na 9:3 i potem systematycznie zwiększały przewagę nawet do 11 punktów (16:7, 18:8, 20:9). Ostatni set był najbardziej wyrównany. Co prawda, to rywalki prowadziły cały czas 1-3 punktami, ale Polki walczyły do końca. Wybroniły dwa meczbole, lecz ataku Ebrar Karakurt nie podbiły i Turczynki mogły cieszyć się z awansu do półfinału (przypomnijmy, że bronią one srebrnego medalu).
Świecianka Katarzyna Wenerska rozpoczęła mecz jako rozgrywająca nr 1, ale w 2. odsłonie zmieniła ją Julia Nowicka. Wychowanka Jokera powróciła do gry na kilka minut w ostatnim secie. Z kolei Monika Jagła tradycyjnie była libero nr 2 i odpowiadała za defensywę. Polki zakończyły CEV EuroVolley na miejscach 5-8.
Turcja – Polska 3:0 (25:18, 25:14, 25: 23)
Polska: Wenerska, Czyrniańska (3), Górecka, Alagierska (6), Efimienko-Młotkowska (9), Stenzel (libero), Stysiak (14),oraz Jagła (libero), Nowicka, Grajber (2) i Łukasik.
Fot. CEV
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie