
Mieszkańcy Jastrzębia (Wybudowanie) w gminie Drzycim byli zaskoczeni, gdy chcieli przejechać, a na drodze zastali hałdę ziemi.
Sytuacja miała miejsce dziś. Zaskoczenie mieszkańców było ogromne gdy zauważyli, że droga którą jeżdżą na co dzień jest nieprzejezdna. Mowa o drodze dojazdowej z miejscowości Drzycim do Jastrzębia. Zostali odcięci od świata?
- Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że mieszkańcy nie mają jak przejechać. Boli mnie to o tyle, że to właśnie mieszkańcy Jastrzębia poprosili o wyrównanie tej drogi. Jak mam to zrobić inaczej? Musiałem przywieźć materiał - mówi Marian Krywald, wójt gminy Drzycim.
Wójt uspakaja mieszkańców, którzy martwią się o to, że droga jest zablokowana. Na miejscu za chwilę pojawi się koparka, która będzie równać drogę. Problem zostanie rozwiązany jeszcze dziś.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bezczelny typ. Wszystko "ja". Ja zrobiłem, ja przywiozłem, ja poprawiłem... Wracaj do Grodka kwiatki przed blokiem sadzić.
Nie rozumiem, najpierw chcą żeby coś zrobić, a potem krzyczą po gazetach. Zdjecie zrobione, a chwilę później przyjechała koparka, żeby to porozwozić, wyrównać i droga zrobiona, ale o tym już nie napiszą tylko ważne że aferka zrobiona, ze dojazdu nie mają, z takim podejściem nigdy w naszej gminie nie będzie lepiej, bo co z tego, że Wójt chce dobrze jak w ludziach jest problem. Pozdrawiam
Poprzedni wójt nic nie robił - źle. Ten coś robi - też źle. Ludziom się nie dogodzi...
Do tej pory jakoś nie widać żeby coś się działo w naszej gminie ,jedynie piec wymienił bo mu zimno było no chyba że w Gródku kajaków zakupił.
Dzbany najpierw wybieracie a póżniej marudzicie- jak u pisiorów.
Tam mieszkaja z cztery rodziny , wójt chce pomóc. A komuś z inteligentnych się nie podoba. ? Ta koparka miała przefrunac? Dojazd jest z jednej i drugiej strony... wstydzić się mozecie
Z igły zrobione są widły. Musieli gdzięś przywiezc i wysypac ta ziemie. W powietrzu mieli ja zawiesić o ile BY umieli?? Logiczne że musza przywiezc sporo tej ziemi, bo droga w nie za ciekawym była stanie. Można było nie zle sobie oberwac dół od auta. Ciężko było poczekać te kilka godzin? Skoro w artykule jest napisane, ze nie zdażyli tego poprostu wyrownac....
A co, mieli komuś na pole to wyspać? Też by była afera, że niszczą ludziom uprawy. A może na wjazd któregoś z mieszkańców? Ja tu problemu nie widzę. Wystarczyło poczekać aż skończą
Tak to jest jak się chce pomóc! Panie Wójcie da sobie Pan spokój z tymi ludźmi, patola zawsze będzie mieć problem!
Co za przeżycie coś się dzieje drogę robią. No teraz będzie dopiero problem bo za wąską a to nierówna a to nie na podwórko. Usiąść i płakać nic nie robić tylko narzekać.
Ma dobry przykład od kolegów z góry; dobrej zmiany " rozkopali całą s5 i polezy parę lat
Doga była i jest w stanie fatalnym. Jadac w odwiedziny do rodziny auta trzeba zostawiac przy asfalcie i isc pieszo. Wjechanie na ta droge grozi uszkodzeniem i oberwaniem zawieszenia auta.A kto mi zapłaci za naprawe ??
O jesieni i zimie juz nie wspomne. Wogole nie mozna tam wjechac.
Ciekawe dlaczego nie jest napisane że to nie droga tylko "autostrada" . No i o tym że mieszkańcy mieli sami sobie to rozgarnac łopatami. No cóż to nie Gródek...
Wy wszyscy co komentujecie na wacka się nadaje się. Zapraszam wszystkich na przejażdżkę jesienią i zimą a o wiośnie wogole nie wspomnę